yyyyyyyyyyyyyyyyyy to teraz poproszę wersję uproszczoną dla blondynki
NIE. nie, nie....zanabywamy kątownik (czy jak to tam nazwać) ameliniowy w ciasnejramie np: kwadrat 1x1 i przycinamy na szerokość pokrywy. Do tegoż montujemy na nierdzewki odbłyśnik i uchwyty do świetlówki. Na bokach pokrywy montujemy po jednym kątowniku w kształcie litery L na czym opieramy boki naszego stworzonego uchwytu do świetlówki.
Jedną świetlówkę montujemy pod jedną klapką, drugą analogicznie pod drugą. + takiego rozwiązania : w pełni mobilne świetlówki, które możesz przesunąć jak wkładasz łapki do akwarium i nie naruszone klapki pokrywy.
jeszcze zegary, elektrozawór i cała reszta już niekonieczni
Elektrozawór, zbędnym wydatkiem jest, możesz podawać CeŁo2 24h/ dobę.
Co do zegarów, można fajne malutkie, zgrabniutkie, estetyczne chromowane zanabyć co oczy cieszyć będą .
Np. takie
http://www.aquariumsklep.pl/reduktor-q-pneumatic-z-dwoma-zegarami-p6518.htmlTakie mam i se chwalę
Czy to, że heniek bąbelkuje i widać, że rośnie nie jest objawem, ze mu dobrze nawet bez CO2?
Heniek mały chimeryczną rośliną jest. Dzisiaj rośnie, jutro się rozpuści. Przerabiałem już wszystkie scenariusze z małym, zapuściłem go nawet do grubości dobrych 5 cm, nawet przy mocnym świetle i wiadrze nawozów potrafił mi zniknąć, co bardzo mnie denerwowało.
wredne martini już się nie mieści
Jak się nie mieści to wypijemy
Miszczem painta nie jestem, ale może to trochę zobrazuje mój tok myślenia
http://allegro.pl/nowa-butla-co2-0-5-kg-pelna-podstawka-i3814068554.htmlMała butla ma średnicę 6 cm i długość 41 cm, czyli jedna butelczyna od czerwonego wina