Nie wiem jakie jest światło w przeliczeniu na wielkość baniaczka, ale podejrzewam, że 200 l - więc jak na LT to idealnie. Być może trzeba będzie tylko zmienić ich barwę w przyszłości, ale często nie jest to konieczne. Rośliny, jeżeli rzeczywiście masz je kilka dni cierpią jeszcze z uwagi na transport i dopiero nowe liście będziesz miał ładne. Jak na moje oko to roślin jest za mało i niedługo pojawią się glony. Zbyt cienka warstwa żwirku może powodować emisję do wody różnych związków zawartych w ziemi i to też może być powodem podgniwania roślin. Nie wiem jakie macie parametry wody, ale chyba jest dosyć twarda. To dobrze jeśli chodzi o LT. Jeżeli dziury będą nie do opanowania to trzeba będzie nawozić potasem. Są nawozy firmowe zawierające potas (np. Aqua Potas firmy Aquabotanique i oczywiście inne) a można też stosować inne związki chemiczne zawierające potas takie jak siarczan lub chlorek. Potrzebne ilości kosztują grosze, ale czasem jest kłopot ich zakupu. Może ktoś z forum by ci odsprzedał co nieco bo szkoda dużo płacić.
Na początku proponuję częściej i więcej wymieniać wody. Jest to związane z wspomnianą emisją związków do wody (m.in. nawozów) a roślin jest za mało, aby usunęły nadmiar emitowanych związków. Proponowałbym po dosypaniu żwirku wymienić z połowę wody.