Zachodniopomorskie Forum Akwarystyczne
Zachodniopomorskie Forum Akwarystyczne => Giełda => Oddam/przyjmę/podzielę się => Wątek zaczęty przez: Czeczen w Luty 15, 2016, 11:12:17 11:12
-
Witajcie, moja biurowa 50tka już obsadzona. Darów było tyle że obsadziłem z nadmiarem dno i korzenie, a mchu starczyło jeszcze na dwa korzenie w 30 litrowej kostce moich dzieci, gdzie mieszkają neony. I zrodził się pomysł by wpuścić tam jeszcze krewetki które teraz będą tam miały gęste schronienie.
Kto ma w nadmiarze to chętnie przyjmę lub kupię, poprawią parametry wody i posprzątają resztki po neonach. A jak się przyjmą to zostawię i stworzę jedynie krewetkarium / mcharium a neony przeprowadzę do biura.
-
Proponuję najpierw przeprowadzkę neonów a dopiero zastanowienie się nad krewetkami ;)
Krewetka to naturalny pokarm dla każdej ryby i jeśli nawet ryba nie zje jej w całości to ją zabije a szkoda stworzonka.
Pozdrawiam Sławek
-
W moim akwarium pływają krewetki red cherry i amano z neonami zielonymi, gupikami endlerkami i narybkiem innych odmian,
narybkiem mieczyków i przyznam szczerze nic się nie dzieje. Mam kilka odmian mchu i w nim krewetki się rozmnażają.
Bartek, mogę odsprzedać Tobie 10szt. red cherry po 1zł.
-
Lucyna,krewetkami zajmuję się kilka ładnych lat i wiem co się z nimi dzieje jak są z rybami w jednym zbiorniku ;)
Piszesz rozmnażają ? jaki "przyrost" młodzieży krewetkowej masz w tym zbiorniku? Nadmienię,jedna samice ,powiedzmy Davidi , jednorazowo nosi około 30-35 jaj , tylko z 3 samic może być co 2 miesiące około 100 młodych ,jeśli tak masz to się wycofuję z tego o czym pisałem ,że krewetki i ryby w jednym zbiorniku nie bardzo widzę.
Powiedzmy ,że z miotu utrzyma się 50 % młodzieży co i tak da około 50 szt. z tym ,że .............. cóż krewetki w dobrych warunkach dojrzewają płciowo w 3-4 miesiącu i kołowrotek się kręci ;D
Pozdrawiam Sławek
-
W takim razie wstrzymuje się na jakiś czas.
-
Jeżeli chcesz kilkanaście redek to napisz w priwie, dostaniesz free
Z Panem Sławkiem się zgodzę ale i jednocześnie zaprzeczę. Ryby są różne i mogą różnie reagować.
U mnie krewetki żyją z bojownikiem w 25 litrach i jakoś nie widzę zmniejszenia ich populacji a raczej odwrotnie, co kilka tygodni muszę ze dwadzieścia krewetek oddawać. Przez osiem miesięcy istnienia akwarium i koegzystencji mieszkańców nie widziałem polowania na krewetki. Ostatnio dołożyłem gupika i też nie widzę "safari". Krewetki często skaczą przed nosem bojka.
Kiedyś wrzuciłem krewetki (to był zdecydowany błąd)do ogólnego to towarzystwo wytrzebiło 50 szt w dwie godziny :)
-
Sławek, dziękuję za Twoją opinię. Arkowi też dziękuję za opis swojego akwarium.
Krewetki nabyłam z likwidowanego akwarium gdzie żyły w symbiozie z innymi rybami.
Ja specjalnie dla nich założyłam nowe akwarium. Mech , różne gatunki i tylko krewetki .
Trafiły się jednak mniejsze ryby, które nie mogły iść do zbiornika ze skalarami więc trafiły do zbiornika z krewetkami.
Krewetki mnożą się, jak na moje niekomercyjne potrzeby w ilości wystarczającej, żeby cieszyć oko i czasami sprzedać za parę złotych na pokarm dla tychże krewetek. Zanim wpuściłam ryby do akwarium skonsultowałam swoja decyzję. Neony zielone, narybek gupików i mieczyków są teraz ich towarzystwem. Jest nieźle a nawet dobrze.
-
Arku spóźnione podziękowania.
Krewetki cieszyły oczy pierwszego dnia, a później się skutecznie pochowały wśród licznych kryjówek z omszonych patyków i liści. Najchętniej chowają się za filtrem.
-
Czyli co?
stres ,stres i jeszcze raz stres,chowają się przed zagrożeniem ,daj Ci Boże by wszystko było OK ;D
Pozdrawiam i życzę powodzenia Sławek