Zachodniopomorskie Forum Akwarystyczne
Zachodniopomorskie Forum Akwarystyczne => Zwierzęta w akwarium => Inne => Wątek zaczęty przez: diabeelek w Grudzień 21, 2010, 10:32:08 10:32
-
Wystartowałem swoje akwarium 5dni temu i od paru dni pojawiają mi się taka mini ślimaczki. czy one są szkodliwe i jaki jest sposób aby się ich pozbyć?
-
za prawde nie wiemy co to za ślimaczki na ogól nie sa szkodliwe a co do likwidacji no cóż jest na to kilka sposobów od mechanicznego do naturalnego ( co jest latwiejsze )można kupić ślimaki Helenki np. można zakupić bocje wspaniala , mechanicznie po prostu w paluszki i pstryk . lecz ja bym zaczekal i zobaczyl co to za ślimaczki
-
Bocji na razie nie wpuszczę bo akwarium ma 5 dni a nie chcę mieć plagi tych ślimaków...
-
witam! a duże to akwarium? może warto spróbować mechanicznie, tylko pamiętaj popatrzeć po roślinach i dekoracji (+osprzęt) czy nie ma jajeczek
-
Diabeelek wrzuć do akwarium kawałek gotowanej pietruszki i poczekaj chwilę,jak powłażą na nią ślimory to poprostu delikatnie wyjmij,opłucz pod bierzącą wodą i włóż spowrotem do akwa :)
Czynność należy powtórzyć kilkakrotnie ;)i w ten prosty sposób powinieneś pozbyć się problemu.
Pozdrawiam
-
Spróbuję z tą pietruszką, akwa ma 200l i jak widzę tylko jakiego ślimaka to go od razu wyciągam.
Najchętniej to bym te bocje wpuścił ale boję się, że wszystkie zginą z racji niedojrzałego zbiornika.
-
Prawdopodobnie to zatoczki :) Z bocjami lepiej nie ryzykować. Najlepiej zrób tak jak ciociababcia napisała, albo ogórek :D
-
ja bym wpuścił tam ze dwie helenki( ślimaki kanibale) i po problemie
-
Tylko siarczan miedzi inaczej walka z wiatrakami
-
Zadne marchewki ani pietruszki nie dadza rady , jedynie to co napisał Przemek lub kwasek cytrynowy lecz z umiarem bo rosliny moga nie wytrzymac i POD ZADNYM POZOREM NIE STOSOWAC W AKWARIUM ZE ZWIERZETAMI !!!!!!!
-
Tylko siarczan miedzi inaczej walka z wiatrakami
to także w akwarium bez mieszkańców! generalnie oznacza restart dojrzewania zbiornika, bo zabije baktere w filtrze itp. Po kąpieli całkowita wymiana wody (niektóre źródłą podają 3-4 wymiany). Aby kuracja była efektywna należy uzyskać stężenie Cu na poziomie kilkunastu PPM (mg/l)
-
Ale coś takiego najmniej chemicznego?
Znajduje ich na razie sporadyczne ilości... a ten kwasek cytrynowy to jak działa?
-
nie próbowałem sam ani nie znalazłem nic o kwasku cytrynowym, ale z opisu widać działa dość podobnie, może z wymianami wody byłoby dogodniej, ale to już z pytaniami do autora;) a najbardziej naturalne są inne żyjątka, a skoro akwarium młode to lepiej helenki, skoro ślimaków jest mało to kilka sztuk szybko sobie poradzi:) ... spotkałem się z pomysłami głodzenia ślimaków, ale nie polecam
-
Zadne marchewki ani pietruszki nie dadza rady
Oj Seba,Seba Ty niedowiarku :) zapewniam Cię,że dadzą radę tylko trzeba cierpliwości i czasu i powtarzać zabieg co jakiś czas ;) a myślę,że warto bo to bezinwazyjne i bezpieczna metoda aaaaaaaaa i najważniejsze SPRAWDZONA przeze mnie osobiście ;D a jak bedziesz następnym razem to pokaże Ci zdjęcia z mojej "pietruszkowej" walki z PLAGĄ (W ILOŚCI TYSIĘCY ZATOCZKÓW) ślimaków bo mam dokumentacje tygodniową :P ;D
-
A czy te ślimaki mogą wcinać mi rośliny bo każdą roślinkę mam z dziurawymi liśćmi, czy to może jest spowodowane nie dojrzałym zbiornikiem?
-
Zadne marchewki ani pietruszki nie dadza rady
... pokaże Ci zdjęcia z mojej "pietruszkowej" walki z PLAGĄ (W ILOŚCI TYSIĘCY ZATOCZKÓW) ślimaków bo mam dokumentacje tygodniową :P ;D
to ja proponuję i proszę ją umieścić tutaj:) bardzo ciekaw jestem:)
A co do helenek to nie słyszałem, żeby zjadały liście, to drapieżniki:)
-
osobiście zalatwiam sprawe helenkami i w jedny z akwarji zaczelem dokarmiać Helenki świderkami ponieważ wytepily wszystko co bylo
-
A czy te ślimaki mogą wcinać mi rośliny bo każdą roślinkę mam z dziurawymi liśćmi...
Mało który gatunek ślimaka jest w stanie zjeść żywy fragment zieleniny (np. błotniarki stawowe). Większość wyjada tylko obumarłe szczątki roślin, nie zawsze widziane gołym okiem podobnie jak w przypadku dentysty: wywierca dziurę nie w zdrowym zębie tylko w uszkodzonym fragmencie.
Dziury prawdopodobnie pojawiłyby ci się i tak bez ślimaków tylko może później byś je zauważył. Klasycznymi powodami dziur w roślinach są braki potasu i/lub magnezu.
Ja miałem tysiące ślimaków w akwarium roślinnym i nie narzekałem na stan roślin. Niestety wyglądało to nieestetycznie więc wpuściłem Helenki. Bardzo powoli, bo zeszło z pół roku i ślimaka nie uświadczy.
-
to ja proponuję i proszę ją umieścić tutaj:) bardzo ciekaw jestem:)
Przykro mi ale to w tym momencie niewykonalne :( "dali" mi nowy telefon na którym są owe zdjęcia a oprogramowanie od niego na komp. nie wgrane,ja nie potrafię :'( :'( :'( i nawet nie próbuj mnie nauczyć ;D ale jak znajdzie się w biurze jakiś inteligentny forumowicz i mi to zrobi to wrzucę i pokaże na ten czas zdjęcia tylko dla "wybranych"(czytać odwiedzających) ;D
-
A czy te ślimaki mogą wcinać mi rośliny bo każdą roślinkę mam z dziurawymi liśćmi...
Mało który gatunek ślimaka jest w stanie zjeść żywy fragment zieleniny (np. błotniarki stawowe). Większość wyjada tylko obumarłe szczątki roślin, nie zawsze widziane gołym okiem podobnie jak w przypadku dentysty: wywierca dziurę nie w zdrowym zębie tylko w uszkodzonym fragmencie.
Dziury prawdopodobnie pojawiłyby ci się i tak bez ślimaków tylko może później byś je zauważył. Klasycznymi powodami dziur w roślinach są braki potasu i/lub magnezu.
Ja miałem tysiące ślimaków w akwarium roślinnym i nie narzekałem na stan roślin. Niestety wyglądało to nieestetycznie więc wpuściłem Helenki. Bardzo powoli, bo zeszło z pół roku i ślimaka nie uświadczy.
A jak uzupełnić potas i magnez?
-
Ja też potwierdzę skuteczność warzyw w usuwaniu większości ślimaków. Dopóki nie było Helenek czasem stosowałem tę metodę używając gotowanej marchewki itp. ale niestety długo to schodzi.
Warunek podstawowy - brak innego dokarmiania ślimorów bo inaczej efekt jest mizerny. W początkowym stadium akwarium jest to wykonalne, przy długo działającym nieco trudniejsze.
Gdy akwarium jest stabilne i nie ma przekarmiania ryb to i nie ma zwykle plagi ślimaków. Są one pożyteczne więc np. u mnie nie widzę powodów aby z nimi walczyć, jeżeli są w umiarkowanych ilościach.
Czasem można wykończyć ślimaki stosując czystą wodę RO, tj. o bliskiej zeru twardości, szczególnie gdy podawany jest CO2. Skorupki się po prostu rozpuszczają.
Przyducha też pomaga wykończyć ślimaki więc mając CO2 można ślimaki zagazować (inne zwierzęta również) za pomocą obfitego strumienia CO2. Ślimaki uciekają ku powierzchni i tam można je zebrać ręcznie. Te które nie dojdą do powierzchni się zatrują. Oczywiście gdy są jaja to trzeba powtarzać. Możliwe do zastosowania, gdy mamy baniak bez innych zwierząt. Roślinom to bardzo nie przeszkadza, chyba, że robimy to w nocy to też mogą cierpieć na braki tlenu.
Preparaty miedziowe i kwasy w nadmiarze całkowicie destabilizują baniaczek więc raczej nie polecam chociaż ich skuteczność jest potwierdzona (niestety wraz ze ślimakami do krainy łowów mogą odejść nawet i rośliny o zwierzętach nie wspominając).
Potas i magnezu uzupełnia się zwykle odpowiednimi solami lub kupnymi preparatami z zoologa. Temat wykracza poza ten wątek więc może stworzyłbyś nowy, opisał co masz w baniaku, jakie światło, jaki sprzęt, jaka obsada, jaka woda, czy nawozisz (dużo pomoże zdjęcie akwarium) itp. i wtedy zdiagnozujemy to dokładniej.
-
to ja proponuję i proszę ją umieścić tutaj:) bardzo ciekaw jestem:)
... i nawet nie próbuj mnie nauczyć ;D ...
spoko, poczekam cierpliwie:)
-
Co do ślimaków polecam helenki, jak coś mam kilka na zbyciu.
-
Tu nie chodzi o niedowierzanie choc u mnie z tym roznie ::), lecz metoda "włoszczyznowa" na nic sie zdała bynyjmniej w moich baniakach po kilku podejsciach i probach z roznymi rodzajami przygotowanych marchewek i pietruszek znajdowałem po pare zatoczkow i to nie za dnia tylko jeszcze w nocy gdyz ta metoda na tym polega.
Po wielu probach i podejsciach "ekologicznych" tj.Helenki , marchewki itd. dałem za wygrana i wiecie co ilosc slimakow zmalała do takiej ilosci ze nie sa one juz utrapieniem w akwarium (a uwierzcie mi wystarczyło w nocy siatka pojezdzic po Blyxy i miałem około 200 szt slimoli do eksmisji gotowych)
Kolejna sprawa slimaki nie cierpia miekkiej i kwasnej wody co za tym idzie jezeli pompujemy CO2 do wody miekkiej to populacja slimakow bedzie minimalna a Helenki maja gdzies zatoczki i wola swiderki czyli polowanie raz pozadnie i nie na widoku.
-
....Helenki maja gdzies zatoczki i wola swiderki czyli polowanie raz pozadnie i nie na widoku.
U mnie jest odwrotnie. Miałem setki zatoczków i świderki i pierwsze zniknęły zatoczki. Świderki do tej pory chodzą a minął minimum kwartał od momentu, gdy zniknęły zatoczki. Pewnie różne Helenki mają różny gust :D
Co ciekawe to gdy wpuściłem 2 brotię to zostały zaatakowane w ciągu 1 dnia. Ludzie też piszą, że czepiają się ampularii. Chyba leży to w kwestii wielkości ślimaków. Na małe nie opłaca im się polować.
-
U mnie bocje miały gdzies zatoczki a nagminnie wyzerały swiderki i helenki , co do ampulari do mometu gdy bocje maja inny pokarm nie czepiaja sie zbytnio duzych slimakow a gdy zabraknie tresciwego pokarmu to wtedy biada ampulariom.
-
Post zostal usuniety na prosbe jego autora. Wiecej informacji znajduje sie watku na forum pod adresem http://www.akwa.szczecin.pl/index.php?topic=49907
-
Moje helenki najpierw wybiły zatoczki a miałam ich istną plagę, potem wciągnęły 3 :( dorosłe ampularie i kilka setek małych ( miałam nadzieje że jakaś przetrwa ), a teraz przyszedł czas na świderki :( .