Drukuj

[Jarek]

Witam!
Mam takie pytanko... Mam w akwarium plagę zatoczków i aby ją jakoś powstrzymać chciałbym wpuścić jedną albo dwie bocje wspaniałe. Tylko właśnie tutaj pojawia się problem bo nie wiem czy bocje przy okazji nie opędzlują mi krewetek. Tak sobie myślałem, że te duże to jakoś zwieją, tylko nie wiem co z maluchami. Jeśli ktoś ma jakieś doświadczenia w tej kwestii to proszę odpowiedź, będę bardzo wdzięczny 

Pozdrawiam

[jarussz (Jarek)]

Daj sobie spokój z bocjami. Zainwestuj w slimaki helenki. Ja po dwóch tygodniach przy czterech helenkach, prawie nie widzę innych ślimaków w krewetkarium, a też miałem plagę

[zulix]

Bocje to zwierzęta stadne więc wpuszczając jedną-dwie robisz im krzywdę. Może być to aż do tego poziomu, że zdechną "z tęsknoty". Są drogie więc szkoda pieniędzy, nawet jakby patrzył tylko na ten aspekt. Kiedyś uchowała mi się krewetka RC wśród bocji, ale to przypadek i mocno zarośnięte akwarium. Zwykle bocje na nie polują. Radziłbym nie angażować więc bocji. Helenki są dużo wygodniejsze. Nawet jakby co to łatwiej opylić.

[Jarek]

Dzięki wielkie, właśnie na takie rzeczowe odpowiedzi czekałem. Jednak postawię na Helenki 

Aha, jeszcze jedno pytanie. Ile tych Helenek tak mniej więcej wrzucić do niespełna 50 litrowego akwarium?

[jarussz (Jarek)]

zależy ile masz ślimaków. ja bym nie szalał i dał koło czterech

[arturix]

u mnie razem żyją 3 bocje około 20 helenek i 40 krewetek
jest tylko taki problem że małe krewetki są wyjadane przez żyworódki