Drukuj

[irasus]

Witam

No to powoli zbiornik dojrzewa i wraz z postępem pojawiają się różne ciekawe zwierzątka przywleczone przy okazji. Ze względu na to że zbiornik jest z ziemią i gliną z lasu podejrzewałem że nastąpi dodatkowy wysyp innych nacji przy okazji. Prócz glonów jak mi już wiadomo zielenic kolonijnych były też stułbie ale już znikły lub zostały pożarte przez ryby.

Poniżej przedstawiam nowego wykrytego przybysza. Czy powinienem się bać, czy to po prostu kolejna odmiana stułbi? Robaczki są białe, cieniutkie jak włoski, wiją się pływając w toni wodnej lub sprawnie pełzną po ściankach akwarium. W centralnym punkcie zdjęcia widać delikwenta w pełnej okazałości pełzającego po szybie. Mam nadzieję że to nie tasiemiec, byłaby tragedia. Robaczki bardziej przypominają małe glizdki i są dość szybkie.

Robaczki wykryłem w sump'ie, w zbiorniku głównym nie zauważyłem ale muszą się dobrze kamuflować.

Czy powinienem zastosować chemię, jestem wrogiem stosowania preparatów chemicznych. Zazwyczaj staram się usuwać niepożądanych gości stosując broń biologiczną w postaci form nadrzędnych zjadających tych których nie chcemy, ale jeśli już trzeba to trzeba.

Proszę o radę a przede wszystkim o pomoc w identyfikacji.

Pozdrawiam
Irek

[Kalibabka]

tasiemiec nie gdyż żyją wewnątrz organizmów

[zulix]

Trochę takich "robali" pobrałem od różnych ludzi aby wrzucić pod mikroskop. Szkoda, że nie mogę twojego zidentyfikować bo nie widzę go dokładnie.
Należy jednak pamiętać, że 99% tego typu robali jeżeli nie jest pożyteczna to jest całkowicie nieszkodliwa.

[irasus]

Ja tam nie mam nic przeciwko robalom. Nawet je lubię i szanuję każdą żyjącą nację, pod warunkiem że nie szkodzą rybom i roślinom. Lubię obserwować inne zwierzaki, często zresztą przypominające kosmitów. 

Spróbuję jeszcze zrobić dokładniejsze zdjęcie, może będzie lepiej widać.

[zulix]

Fajne "gady" są tutaj: http://www.nhm.ac.uk/research-curation/research/projects/protistvideo/list.dsml?list=gallery ale jak się człek nie zna to musi przewalać strona po stronie
Na stronach polskojęzycznych mały wybór. Najładniejsza wg mnie to strona: http://mikrofotografia.republika.pl/

A co do robala to może Stylaria?
A sam nie zidentyfikowałem robali:


a może coś takiego (też nie wiem co to):

[irasus]

Świetne stronki Zulix.
Wieczorem zbiorę się i spróbuję ustawić aparat i odpowiednio oświetlenie. Posiadam obiektyw 100mm makro Canona ale to 1:1 i za mało na takie małe gagatki. Spróbuję odwrócić go i może coś mi się uda uchwycić, niestety nie mam odwrotnego gwintu i muszę to zrobić z ręki. Może się uda.

Na tej angielskiej stronce jest ich tam masa, trzeba by poświęcić kilka dni żeby się przekopać.
Super dzięki. 

[ewczyslaw]

Pewnie są to wypławki - są raczej niegroźne, mieliśmy je kilka razy i nie powodowały żadnych szkód. 

[zulix]

Mam 2 książki o bezkręgowcach i mimo, że wypławków jest chyba 30 gatunków, żaden z tych co widziałem na rycinach nie jest tak smukły

trzeba by poświęcić kilka dni żeby się przekopać...

i też wymiękłem

[tomled28]

Miałam takie same i chyba dobrze im było.
Zdjęcia nie spod mikroskopu ale ładnie widać jajeczka

[irasus]

Wydaje mi się że to jest takie samo ustrojstwo. Było im dobrze, to znaczy że już ich nie ma?
Co się z nimi stało? Może zeszły do podziemia i ich nie widać. Mam nadzieję że to nie podgryza korzeni roślinom.

Ale co to jest?
Jak się nazywa?
Czy jest jadowite?
Czy da się na tym ugotować rosół?

 

[tomled28]

Od czasu do czasu się pojawiają (skąd nie wiem), ale tak samo nie wiem skąd mam małżoraki, dziwne małe pchełki i stułbie.
Po coś się narodziły zrobiły swoje i zniknęły.
Jak masz ich dużo to myślę że możesz je zrobić w jakimś sosie

[Maras]

Po coś się narodziły zrobiły swoje i zniknęły.

Każdy na tym świecie ma swoje miejsce

[zulix]

Sporo zwierzątek tego typu żyje normalnie w ziemi ale potrafi dłuższy czas przeżyć pod wodą (roztopy, powodzie itp.). Stąd przypuszczam, że są to właśnie takie wychodzące z podłoża. Za jakiś czas zapewne znikną.