Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Nazwa użytkownika: Hasło:
Strony: 1   Do dołu

Autor Wątek: Opiszcie jak wygląda u was tarło pielęgniczek Agassizi  (Przeczytany 10647 razy)

matusia281

  • Ogromna gaduła
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 227
    • Nasza przygoda z akwarium
Opiszcie jak wygląda u was tarło pielęgniczek Agassizi
« dnia: Lipiec 14, 2014, 20:03:45 20:03 »

Witam
Czy szczęśliwi posiadacze pielęgniczek Agassizi mogliby opisać jak wygląda u was tarło rybek?
Ja wczoraj nabyłam samiczkę dla mojego napalonego samca. Parka wyglądała na bardzo sobą zainteresowaną i pięknie tańczyła w toni wodnej.
Później rybki zaczęły zczepiać się pyszczkami, a po paru minutach samiec podrywał samiczkę jakby podgryzając ją w brzuch... Samica nastroszyła się, przybrała żółtą barwę, samiec ostro pomarańczowy z w pełni postawionymi płetwami. Samiczka kołysała się na prawo i lewo niczym łajba na falach... I tak w kółko z przerwami, aż do zgaszenia światła.
Rano rybki znowu tańczyły i podrywały siebie nawzajem - nie wyglądało to groźnie w każdym razie.
Po powrocie z pracy zastałam jakby ledwo żywą samiczkę, która dychała ciężko, miała poobgryzane płetwy i pokładała się poziomo w stosunku do podłoża. Samiec cały czas ją zaczepiał.
Odłowiłam samiczkę do kotnika aby odpoczęła, dałam do akwa trochę witaminek.
Samiec strasznie się wkurzył brakiem samiczki bo teraz rozwścieczony gania gupikową, która jest z nimi w akwarium;/

Czy to jest normalne zachowanie?
Zapisane
72 L panorama, 1 bojownik (Karolek), 1 zbrojnik L104 (Yumini), 4 Otoski, nie określona ilość krewetek Red Cherry, 2 krewetki Amano, ślimaki (helenki, zatoczki, świderki), narybek bojownika (21 szt) i gupika (3 szt) + korzenie, skałki, roślinki.

aquahobby1

  • Przyjaciele Forum
  • Ogromna gaduła
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 210
Odp: Opiszcie jak wygląda u was tarło pielęgniczek Agassizi
« Odpowiedź #1 dnia: Lipiec 15, 2014, 01:00:54 01:00 »

Agassizy  jak większość Apistogram nie żyją w parach. Rola samca ogranicza się tylko do zapłodnienia ikry. Samica zajmuje się wyborem miejsca do złożenia ikry, a następnie wychowem i opieką nad potomstwem. Nie dałaś jej czasu na znalezienie takiego miejsca, oczyszczenia go, a w tym czasie dojrzewa w niej ikra. Samiec chciał już od razu, samiczka jeszcze nie była gotowa, to się jej dostało. Pewnie jeszcze nie miała gdzie uciec. Należało przegrodzić akwarium szybką, dać jej kryjówki, gdzie mogła by złożyć ikrę (łupina kokosa, gliniane rurki,  nawet pocięte rurki PCV, płaskie ciemne kamyki), sama by wybrała gdzie chce ją złożyć, i wtedy, gdy była by gotowa, podpływała by do szyby, i wabiła samca. Ważne jest w tym czasie odpowiednie karmienie samicy, żeby miała z czego zbudować ikrę w jajnikach.(ochotka, rurecznik, wazonkowiec, artemia) najlepiej żywe. Gdy samica coraz częściej podpływa do szybki, za którą jest samiec, i wabi go, (ma intensywne kolory, i gruby brzuszek), można wyjąć szybkę, i obserwować tarło. Jeżeli nie dochodzi do niego w przeciągu 2 - 3 godzin, odgradzamy je z powrotem, i powtarzamy to na drugi dzień. Jeżeli złożą ikrę, samca odławiamy, i pozwalamy jej spokojnie opiekować się nią, a później wylęgniętymi maluszkami. Ważne są odpowiednie parametry wody do tarła, a później pokarm dla wylęgniętego narybku. Inaczej wygląda to w większym zbiorniku, gdzie mamy dużo roślin, korzeni, i innych kryjówek, a w akwarium pływa nie parka, a kilka lub kilkanaście pielęgniczek, gdzie samce toczą pozorowane walki ze sobą, i nie mają czasu znęcać się nad samiczkami. Tak jest w naturze.  Być może Twoja poturbowana samica nie przeżyje tej konfrontacji z powodu obrażeń, i infekcji bakteryjnych.
Zapisane

Adam30poznan

  • Ogromna gaduła
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 146
    • http://www.corydoras.pl/.
Odp: Opiszcie jak wygląda u was tarło pielęgniczek Agassizi
« Odpowiedź #2 dnia: Lipiec 19, 2014, 08:36:37 08:36 »

http://akwapoznan.blogspot.com/2013/08/apistogramma-agassizii-fire-red.html     jak miałem czas to opisywałem sobie-coś tam powinno się przydać
Zapisane
Strony: 1   Do góry