Drukuj

[Anonymous]

teraz mam juz tylko 3 neonki inessa, tamta rybcia, co plywala po powierzchni "wyzdrowiala"

z neonkami teraz mam kolejny problem. samiczka od tygodnia ma baaardzo duuuzy brzuch, jeszcze wczoraj plywala normalnie, dzisiaj plywa bardziej przy dnie, pozostale 2 neonki sie ganiaja po calym akwarium, czasami zagladaja do grubej samiczki. co zrobic z ta gruba rybka???

[Pawel]

Moze ona po prostu jest napompowana woda? jak tak to prawie na 100% oznaka ze masz zle warunki wody w akwarium

[Petersky]

a/i moze zle karmisz - przejedzenie, zatrucie itp.

[Anonymous]

No coz... nie ukrywam, ze w moim malutkim 25l nielatwo mi utrzymac idealne warunki, swiadcza o tym chociazby ataki glonow, chociaz ostatnio jest lepiej (glony rosna wolniej i jest ich mniej). Jak jest napompowana woda to co robic??

co do jedzenia, to przejedzenie raczej odpada, daje im male ilosci, zjadaja to w ciagu 2 min. a jak to zatrucie to jest mozliwe ze tylko ta jedna rybka sie zatrula??

niepokoi mnie tez zachowanie jednego neonka, niby wszystko jest ok, gdyby nie to, ze gania pozostale 2, jakby chcial "zapanowac" nad akwarium. to jest normalne?? zawsze te rybki spokojne byly. moze ich jest za malo??

[Anonymous]

no i kolejny problem z neonkami... jeden z nich pływa przy powierzchni i w pyszczku trzyma cos dużego, owalnego, brazowego, nie mam pojęcia co to jest. plywa bardzo niespokojnie, jeszcze rano tego nie miał. co mam z tym zrobić?

[adriaco]

pewnie kawałek karmy one potrafia pływac dłuzszy czas z jedzeniem wiekszym niz sa w stanie połknac a w poscie wyzej odnosnie zachowania terytorialnego to jest normalne wszystkie gatunki zwierzat maja takie zapedy.

[Anonymous]

z nim jest coraz gorzej... teraz już nie pływa pod powierzchnią wody, tylko leży na żwirze i ma biały brzuch
to, co on ma w pyszczku raczej nie wygląda na karmę, bo rybki karmię płatkami, a to jest strasznie grube
raz prawie mu to wypadło, ale rybka robi wszystko, żeby tego nei wypuścić

wygląda to tak (przepraszam za słabą jakość):

[adriaco]

Moze ja odłow i postaraj sie jej pomoc np.patyczkiem do czyszczenia uszu delikatnie usun to cos

[Anonymous]

Za późno... rybka nie żyje  

[adriaco]

Prawdopodobnie sie "utopiła"

[adriaco]

Na pewne rzeczy trzeba reagowac dosc szybko.

[Anonymous]

Nie zdązyłam, teraz się okazało, że to rzeczywiśce było jedzenie, tylko nie mogł tego połknąć i mu strasznie napęczniało, jak wróciłam do domu to był słaby, ale widząc, ze raz mu to prawie wypadło, myslałam, że mu samo przejdzie. niestety, zadławił się