Drukuj

[кяєт89]

Cześć. Znalazłem taką odmianę skalara http://allegro.pl/skalar-niebieski-blue-krajowy-super-cena-w-wa-pol-i3130006904.html
Miał ktoś z was styczność z taką rybką? Czy zdjęcie nie jest przesadzone i czy nie jest to jakieś barwienie jak w przypadku przezroczek indyjskich?
I jeszcze takie pytanie, czy gdzieś w Szczecinie można je dostać?

[kazikk]

http://www.akwa.szczecin.pl/linkownia/skalar-niebieski-tablica/

[melkora]

W Zoo Natura na Klonowica mają http://www.naturazoo.pl/index.php?option=com_rsmediagallery&view=rsmediagallery&layout=image&id=401ae31fee0fec51d362367434d4cdae&ext=jpg&Itemid=134 widziałam na żywo na prawdę ładne.

[arsik]

Melkora i sama sobie odpowiedziałaś. Część moich ryb kupił własnie w.w sklep....Czy sa niebieskie sama oceń...?!

[кяєт89]

MELKORA, dzięki za namiary, byłem w tym sklepie, widziałem skalarki (swoją drogą myślałem że bardziej się wyróżniają bo kolor dość słaby) ale wszystkie mieli zarezerwowane no i cena 30zł za sztukę w moim mniemaniu trochę przesadzona

[apisto]

wszystkie mieli zarezerwowane no i cena 30zł za sztukę w moim mniemaniu trochę przesadzona

Jak widać nie przesadzona  . Ładna ryba zawsze znajdzie amatora 

[arsik]

Jak widać nie przesadzona  . Ładna ryba zawsze znajdzie amatora 

Lepiej bym tego nie ujął ;-)

[melkora]

@кяєт89 tak to jest z tymi skalarami na zdjęciach takie piękne i niebieskie, a na żywo bywa różnie. Pamiętaj też, że dobre światło wydobędzie jeszcze trochę ten niebieski.

Widziałam droższe ryby i nawet klika miałam, coś fajnego zawsze jest drogie, ale ryba jest na kilka lat, więc moim zdaniem lepiej kupić drogą i piękną niż taką sobie, bo tania.

[arsik]

Widziałam droższe ryby i nawet klika miałam, coś fajnego zawsze jest drogie, ale ryba jest na kilka lat, więc moim zdaniem lepiej kupić drogą i piękną niż taką sobie, bo tania.

Ludzie boją się kupować drogie ryby, bo boją się, ze im zaraz padnie....

[melkora]

Ale to jest troszkę bez sensu w takim razie kupować drogi sprzęt np TV też powinniśmy się bać, bo może się zepsuć np dziecko może w niego uderzyć czymś i uszkodzić matrycę ( tego gwarancja nie obejmuje ). Pies rasowy też może zjeść coś na dworze i zdechnąć.

[myslu]

Tylko tu pozostaje kwestia tego że są to żywe stworzenia. Łatwiej jest zabezpieczyć warunki pod telewizor niż pod ryby jak w tym przypadku. Nie ma co dawać takich porównań. Poza tym cena 30 zł jak za skalary o których mowa nie należy do wysokich. U nas jednak panuje mentalność że najlepiej dostać za darmo.

[melkora]

@myslu jest jeszcze porównanie do psa który też jest żywy. Zgadzam się z Tobą w pełni, że 30 zł to nie jest majątek. Tak tendencja do "za darmo" czasem naprawę jest wkurzająca. Znam taką historie kiedy X oddawał zawsze wszystko ( nadwyżki roślin, czasem rybki ) za darmo, nic nie zostawało po max 2h, a jak postanowił sprzedać za na prawdę drobne to od 2 tyg nikt nagle nic nie potrzebuje.

[arsik]

Brakuje u nas nieco tzw. "kultury akwarystycznej". Poza tym wiele ludzi woli kupić 2-3 razy te samą rybę, ale zapłacić mniej niż kupić coś pewnego, ale droższego. A już wielokrotnie słyszałem, że "a jak padnie ryba za 2-3zł to nie szkoda, pójdę kupię następną". I wyrabia się  też taki mechanizm: "a nie podmieniam dziś wody, bo nie mam drogich ryb, a najwyżej mi zdechną..."

[melkora]

Rybkę czy tą za 2 zł czy za 100 zł kupuje się, jak się w niej "zakocha" i zawsze szkoda. Ja pamiętam jak rozpaczałam jak zdechł mi welonek kupiony za grosze z zoologu.

[Hadrian]

a ja wychodzę z tego założenia że im ryba droższa tym właściciel bardziej będzie się starał o dobrą kondycję i odpowiednie warunki dla niej. Mi się bardzo spodobały skalarki od Artura i jak po pierwszej dostawie podniósł by cenę np do 30 zł/szt to i tak bym je kupił bo mi się spodobały
oczywiście szukał bym jak najtaniej bo wydanie 100 czy 200 zł na rybę to jest spory wydatek ale nie bał bym się kupić jeśli by mi się spodobała i wiedział bym że mogę zapewnić jej odpowiednie warunki