no wiec tak w kolejnosci zadawanych pytan...
- duzy zbiornik nie jest zly, gdyz tutaj letwiej o stabilizacje. wiec to jest nawet spory plus duzych zbiornikow.
- jest szansa na hodowlne samych krewetek w 300L + nawet stado albo dwa malych rybek (np. Axelrodia Riesei, Hyphessobrycon amandae, czy inny gatunek)
- filtr pewnie starczy taki jaki dziala obecnie, jedynie tak jak juz adriaco pisal, trzeba wlot zabezpieczyc gabka, aby krewetek nie wessalo do filtra
- co do podloza, to zwykly zwirek moglby byc jak najbardziej. aczkolwiek im drobniejszy tym lepiej. jednak ...
- aby jechac na zwyklym zwirku (ktory nie zmieni parametrow wody), dobrze by bylo miec filtr RO i samemu zadbac o odpowiednie parametry. jakie one byc powiny? to juz zalezy od gatunkow jakie by Pana interesowaly. aczkolwiek, rozne gatunki maja rozne wymagania, wiec obsade nalezaloby dobrac odpowiednio pod warunki panujace w akwa.
- ponadto przy doborze gatunkow krewetek, nalezaloby brac takie ktore nie beda sie ze soba krzyzowaly, aby nie tworzyly sie kundelki.
- co do araznu, to wszystko jest kwestia gustu. jednak nalezaloby sie wczesniej zastanowic, jak kilka skalek, korzeni, kilka drobnych roslinek bedzie sie prezentowalo w takim (wcale nie malym) zbiorniku. aby sie pozniej nie okazalo, ze akwarium wyglada na takie jakies puste.