A ja wstawię ciekawostkę w dziale
Jest sporo roślinek mięsożernych, żyjących na dość jałowych bagnach i torfowiskach (np. rosiczki) ale nie każda z nich żyje w ciągłym zanurzeniu pod wodą. Wśród tych, które to potrafią a wręcz muszą być zanurzone możemy znaleźć roślinki pełzacze (Proserpinaca) i pływacze (Utricularia):
Gdy brakuje azotu w wodzie to roślinki wyłapują plankton za pomocą małych kubeczków znajdujących się przy liściach czy łodygach (uwaga na narybek z ikry). Być może zagrażają też najmniejszym krewetkom. Im mniej azotu w wodzie tym więcej tych kubeczków i/lub są one większe. Może być to więc pewien wskaźnik ilości azotu w wodzie.
Najpierw niepozorny
pływacz karłowatyWygląda jak glon - mieszanina poplątanych nitek z "węzełkami". Jeżeli przyjrzeć się dokładnie (najlepiej pod mikroskopem) to zobaczymy kubeczki do łapania zdobyczy:
A teraz już duża, "pełnokrwista" roślinka.
Pełzacz gwieździsty.Bardzo ładna roślinka i .... powszechnie nieznana. Dla mnie jej piękno porównywane jest z kabombami i limnofiliami.
Roślinka rośnie dość szybko. Liście sięgają 10 cm. Roślina nie wytwarza prawdziwych korzeni - koniec należy przywiązać, obsypać żwirem, bądź przyłożyć kamieniem. Rozmnaża się przez odcięcie wierzchołka, bądź bocznych pędów. Temperatura 24 - 30 C, twardość wody zdaje się nie ma znaczenia. Światłolubna.
Na zdjęciu można też zobaczyć kubeczki łowne, ale wtedy jeszcze nie miałem mikroskopu, aby uwiecznić to dokładniej.