Zachodniopomorskie Forum Akwarystyczne > Choroby

Choroba bocji

(1/3) > >>

Adiprzelki:
Witam serdecznie! Do forum dołączyłem dopiero dziś na potrzebę otrzymania pomocy odnośnie chorej bocji, więc proszę o wyrozumiałość w braku profesjonalizmu;p
Na początek podam informacjie z szablonu właśnie tego formu

I-Akwarium
- pojemność litrów 112
- jak długo akwarium funkcjonuje 3 miesiące ( wcześniej 7 miesięcy mniejszy baniak)
- rodzaj akwarium : roślinne
-obsada ( 3 skalary, 8 neonów inessa, gibiceps, kirys sterby, glonojad pospolity, piskorek kuhla, 2 mieczyki, 2 bocje wspaniałe)

II-Sprzęt w akwarium
-rodzaj filtracji : filtr wewnętrzny AQUA SZUT 4 W, 550 l/h
-rodzaj wkładów filtracyjnych: gąbka

-grzałki : grzałka z termostatem do 150 l
-co2 nie
-napowietrzanie powyższy filtr zawiera wydajną pąpkę powietrza


III-Woda
Niestety z braku testów jakości wody napisać w tej kwestii aktualnie mogę tylko napisać, że akwarium funkcjonowasło bez rybek 3 tygodnie i woda była uzdatniana a bakterie karmione preparatem. 25 C, podmieniane 20 % co niedzielę.



IV-Czym karmione ( siekany ogórek, tabletki dla glonojadów, pokarm suchy, żywy oraz mrożony) 1 lub 2 razy dziennie


V-Zachowanie ryb oraz wygląd ( Niżej)



VI-Dokonywane zmiany w ostatnim czasie
-zakup rośli (kryptokoryna Wendti, ,,mały Heniek"
-zakup ryb 3 skalary, 1 bocja
-czy była kwarantanna niestety nie
-zakup nowej dekoracji : nie

VII-Czy leczyłeś ryby,bądz leczysz
Nie.

W starym mniejszym zbiorniku posiadałem 3 bocje. Specjalnie ze względu na nie zakupiłem większy zbiornik by móg w miarę swobodnie rozpocząć ich hodowlę. Niestety już w starym baniaku zauważyłem, że dwie z bocji mają zaczerwienione skrzela. W bardzo szybkim tempie rybki zaczęły chudnąć aż gdy zostały wpuszczone do nowego baniaka były już w strasznie kiepskiej kondycji. Nie było żadnych objaw choroby oprócz skrajnego wychudzenia oraz czerwonych skrzeli. Niestety wkrótce póxniej rybki zdechły. Ostatnia - trzecia z nich wyglądała na całkowicie zdrową. Pływała sama przez jakiś czas wyglądając na szczęśłiwą pomimo chwilowego braku towarzyszek. Kolejne bocje postanowiłem kupować ostrożnie i stopniowo więc po jakimś czasie dokupiłem tylko jedną, podobnej wielkości. I w tym czasie stara, dotychczas zdrowa bocja dostała zaczerwienienia skrzeli i czasami po sutym posiłku ( na apetyt nie narzeka) zawieszą się w rogu akwarium z płetwami opuszczonymi wzdłuż ciała. Boję się, że może ją spotkać podobny los jak jej poprzednie towarzyszki, a co gorsza zarazi się ,,tym" i nowa bocja. Jeśli ktoś miał podobny przypadek zachorowania bocji i wyszedł z opresji proszę o pomoc.

Tomasz:
Masz za małe akwarium i za słabą filtracje do takiej obsady.
Poproś kogoś na miejscu niech zrobi ci testy wody.
Wrzuć kilka fotek do wglądu.

Adiprzelki:
Dzięki Tomasz za szybki odzew. Wrzucam zdjęcia bocji oraz jej ,,zawieszenia " pod filtrem. Czyli dobrze rozumiem, że przydałby mi się konkretniejszy filtr czy może rozbudowanie tego np. o wkład węglowy?
Jak widzisz na zdjęciach bocja wygląda niby normalnie ale dużo obserwuję baniak i widzę, że zachowuje się często nienaturalnie nawet dla bocji...poza tym ma widoczny na pierwszy rzut oka objaw zaczerwienienia skrzeli. Druga z bocji jest schowana ( zazwyczaj) ale gwarantuje, że tam jest;)

Seba1974:
Jaką masz temperaturę? Może za wysoką i natlenienie wody jest zbyt małe?

Adiprzelki:
Mam stałą temperaturę 25 stopni ale ,, na oko" tlenu mają sporo...

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej