Witam,
Wstęp
Chciałbym w tym mini artykule wyrazić swoją opinię na temat podłoża aquasubtrate. Jestem początkującym akwarystą, pierwsze kroki stawiałem około roku temu, ostatnio postawiłem zbiornik 63l z myślą o dobrze rosnących i pięknie wybarwionych roślinach.
Produkt zamówiłem w sklepie internetowym za rozsądną cene (50zł), po paru dniach oczekiwania oraz kompletowania sprzętu otrzymałem upragnioną paczkę, posiadam Aquasubstrate v1 (1 worek) oraz Aquasubstrate v2 (1 worek) koloru brązowego.
Formowanie podłoża oraz sadzenie roślin
Rozpocząłem stawianie zbiornika na nogi, 5cm podłoża (sam aquasubstrate) usypałem je standardowo (mniej z przodu więcej z tyłu) w centrum zbiornika grubość podłoża to jakieś 3cm. Podłoże formuje się bezproblemowo (nie kurzy się), nadszedł etap sadzenia roślin (na sucho) na pierwszy ogień poszła Alternanthera Bettzickiana, bezproblemowe sadzenie, twarde łodygi wchodzą delikatnie w podłoże nie powodując żadnych problemów, roślina na prawy tylni plan (sztuk 5) następnie posadziłem Rotale Walchili, także nie było większych problemów z sadzeniem tejże rośliny, posadziłem także Rotala Rotundifolia oraz Blyxe Japonice bez żadnych utarczek, niestety nadszedł czas na posadzenie Eleocharis Parvula co dla mnie okazało się strasznie koszmarne, mozolne oraz bezsensowne, pojedyńcze sadzonki jak się później okazało wypływały z podłoża w najlepsze. Na końcu wstawienie kokosa oraz korzenia z pelią.
Zalewanie zbiornika
Zalewanie akwarium wykonałem wedle instrukcji na opakowaniu podłoża, talerzyk na dno i delikatne zalewanie, operacja trwała prawie 20 minut. Obyło się bez większych problemów, zamontowałem belkę oświetleniową i moim oczom ukazał się przepiękny widok - Krystalicznie czysta woda, żadnego zmętnienia, woda mocno "nagazowana". Jedynym i największym mankamentem okazała się sytuacja roślin która była wręcz tragiczna, część z nich wypłynęła na powierzchnie co wywołało we mnie frustrację, Rotale posadziłem z powrotem ale horrorem okazało się sadzenie Eleocharis Parvula, nie dałem rady i się poddałem, złapałem większość sitowia i zasadziłem je "kupkami" w różnych miejscach, zostawiając sobie dokładne sadzenie na następny dzień.
Sytuacja w zbiorniku dwa dni po zalaniu
Postanowiłem przyjrzeć się akwarium dopiero po porannej kawie (trzeźwe myślenie przede wszystkim) stwierdziłem że w takim stanie musi ono wytrzymać do jutra, na następny dzień zabrałem się do roboty. Przesadzanie roślin okazało się dość ciekawym zjawiskiem, po dwóch dniach od zalania około 35% roślin puszczało już korzenie ! Oprawiłem wszystkie wyższe rośliny i bezproblemowo zasadziłem, nadszedł czas na najwiekszy horror tego zbiornika Eleocharis Parvula, wyciągnąłem wszystkie sadzonki (część dość mocno puściła korzonki) i zacząłem je rozdzielać, po godzinnym boju z sadzonkami bardzo neutralnie podszedłem do sadzenia tejże rośliny. Jak się okazuje sadzenie Eleocharis Parvula pensetą w tym podłożu dla mnie było czymś nie do ogarnięcia, nie dałem sobie rady, sadzonki cały czas wypływały na powierzchnie, podjąłem decyzje o zmianie taktyki posadziłem sitowie palcami, odgarniając troszkę podłoża i przysypując sadzonkę. Nic nie wypływa i czekam aż się rozrośnie.
Liczby, liczby, liczby
Postanowiłem sprawdzić jak się sprawuje podłoże w roli zbijacza twardości, oto wyniki testów zwykłej wody (tydzień przed zalaniem):
No2 - 0,1
No3 - 0
NH3 - 0
Ph - 8,6
TWW(Kh) - 12
TWO(Gh) - ~10
PO4 - 0,2 -0,4
Fe - 0
A to wyniki testów dwa dni po zalaniu zbiornika:
No2 - 0,0
No3 - 0,05
Nh3 - 1,0
Ph - 7 (7,6)
TWW(Kh) - 4 (!!)
TWO(Gh) - 10
Po4 - 0,05
Fe - 0
Testy robione zestawem zooleka oraz potwierdzone testami JBL (Dzięki koledze). Wyniki nie różniły się znacząco, jestem jednak za testami zooleka (150zł różnicy) jednak w przypadku zooleka trzeba robić wszystko z zegarkiem w ręku. Dziwi mnie także dość szybkie dojrzewanie zbiornika, jedynie NH3 pozostaje na dość wysokim poziomie, jednak to kwestia dwóch trzech dni gdy wszystko się unormuje, dodałem podczas startu JBL Filter Start, mimo wszystko jednak zaufam starej sprawdzonej metodzie i przetrzymam akwarium bez ryb jeszcze troszkę czasu.
Jak widzimy TWW spadło drastycznie, jednakże dziwi mnie to że TWO pozostało na podobnym poziomie.
Zbiornik wizualnie
Niestety, nie umieszcze tutaj zdjęć mojego zbiornika ponieważ jest on zbyt świeży jak się tylko rozrośnię uaktualnie post i wstawie zdjęcia, jednakże podłoże Aquasubstrate prezentuje się przepięknie, wiadomo że jest to kwestia gustu, lecz uważam że taki naturalny widok pozytywnie wpływa na ocenę zbiornika, jestem jak najbardziej za brązowym podłożem Aquasubstrate.
Podsumowanie
Jestem jak najbardziej zaskoczony podłożem Aquasubstrate, nie sądziłem że jest ono aż tak dobre jak o nim się pisze, zdolności podłoża do zmiękczania wody to dobra alternatywa dla filtra ro, jeśli ktoś ma wodę "w miarę" oraz troszkę pieniążków to napewno będzie bardzo zadowolony z tego podłoża, zdolność ukorzeniania się roślin jest dla mnie także dość ciekawym zjawiskiem, jednakże więcej będę mógł powiedzieć dopiero po miesiącu dwóch gdy zacznę grzebać na poważnie w aranżacji zbiornika, wtedy uaktualnie swój post.
Plusy:
- Jakość podłoża
- Estetyka
- Świetnie komponuje się z korzeniami
- Zmiękcza wodę
- Świetna alternatywa dla produktów ADA
- Rośliny szybko się przyjmują oraz ukorzeniają
- Cena
Minusy:
- Mogą być trudności z sadzeniem drobnych roślin
- Dostępność
- Brak możliwości większej manipulacji w zalanym już zbiorniku
Ocena:
8/10
Zbiornik na podstawie którego powstała recenzja:
60x30x35
Filtracja: FZN2
Oświetlenie: 2x20W na belce Hailea, Flora oraz Aqua glo.
Dukla Sebastian