Zachodniopomorskie Forum Akwarystyczne

Zachodniopomorskie Forum Akwarystyczne => Funkcjonowanie akwarium => Dekoracje => Wątek zaczęty przez: bartolo w Styczeń 31, 2011, 19:15:19 19:15

Tytuł: Korzeń w Malawi
Wiadomość wysłana przez: bartolo w Styczeń 31, 2011, 19:15:19 19:15
Cześć,

Chciałbym włożyć do akwarium malawi, korzeń (głownie ze względów estetycznych, chociaż byłby to dobry dodatek dla zbrojników). Aktualnie są tam tylko kamienie i drobny piasek kwarcowy (+ cryptocoryny i anubiasy). pH utrzymuje się na poziomie ok 8.

W środku pływa 6 x Aulonocara Maylandii, 6 x Labidochromis yellow, 4 x zbrojnik niebieski.

I teraz pytanie, czy jak włoże duży korzeń nie zakwasi mi wody do niebezpiecznego poziomu pH? Prosze o jakies porady..
Tytuł: Odp: Korzeń w Malawi
Wiadomość wysłana przez: apisto w Luty 01, 2011, 14:43:27 14:43
Zakwasi Ci wodę w akwa Bartek. Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Korzeń w Malawi
Wiadomość wysłana przez: bartolo w Luty 02, 2011, 14:59:46 14:59
Ech, no właśnie. W takim razie wskoczy do innego akwarium :)

Dzięki!
Tytuł: Odp: Korzeń w Malawi
Wiadomość wysłana przez: Użytkownik_usunięty w Luty 02, 2011, 18:40:29 18:40
Nie zakwasi  ;) bez obaw jedynie może zrobić herbatkę na jakiś czas ale kilka podmian wody  rozwiąże temat
Natomiast kwasowość na poziomie 8 to nie jest odpowiednie pH dla zbrojników niebieskich !
Wybierasz sobie dwa skrajne biotopy Ja bym Ci się radził nad tym dobrze zastanowić
Tytuł: Odp: Korzeń w Malawi
Wiadomość wysłana przez: apisto w Luty 03, 2011, 16:03:42 16:03
Witam
Jak Przemek możesz być pewien że parę podmianek załatwi sprawę ;).
Bartek nie podał z jakiego drzewa jest korzeń.
Mniejsze zło jak się zapoda do akwa korzeń który przeleżał w wodzie parę lat.
Natomiast kup w sklepie, wsadź do baniaka z Malawi duży korzeń dębu i wyjedź na weekend.
Po powrocie możesz co najwyżej zapalić świeczkę przy akwarium.
Tak jak napisałem w poprzednim poście korzenie w większym lub mniejszym stopniu puszczają garbniki do wody co nie jest obojętne na wartość pH.
W kwaśnej wodzie pielęgnice z Malawi staja się płochliwe, zapadają na choroby, nie przyjmują pokarmu.   

Jeśli natomiast chodzi o trzymanie ancistrusów z łagodnymi pyszczakami które posiada Bartek  to moim zdaniem nie jest to zły pomysł. Ancistrus dolichopterus ma naprawdę sporą tolerancje jeśli chodzi o parametry wody. W akwa doskonale się sprawdza jako czyściciel.
W pH8  się czuje i rozmnaża dobrze.
Co obserwowałem wielokrotnie ;)

Jeśli więc rybą nie dzieje się krzywda w akwarium (zbliżone parametry wody, temperatura, pokarm) to nie widzę osobiście problemu w ich trzymaniu razem jeśli właściciel akwa ma na to ochotę.

Pozdrawiam serdecznie wszystkich na forum
Piotrek

Tytuł: Odp: Korzeń w Malawi
Wiadomość wysłana przez: Użytkownik_usunięty w Luty 03, 2011, 16:17:29 16:17
Kolego przy pH 8 TWW będzie na poziomie 12-14 albo lepiej Jaki by to korzeń nie był nie spowoduje spadku kwasowości
Druga sprawa tylko idący na żywioł   wrzucają korzen od tak do akwarium
Jak by nie był czy z mokradła bądz sklepu zawsze wymaga uwagi i obróbki Sprawdzając jak będzie się zachowywał w osobnym naczyniu
Zbrojników niebieskich to ja się na hodował  i wiem jedno te ryby znacznie lepiej czują się wodzie lekko kwaśnej
Tytuł: Odp: Korzeń w Malawi
Wiadomość wysłana przez: bartolo w Luty 05, 2011, 09:29:18 09:29
Jeśli chodzi o zbrojniki mam ich ze 4 i pełnią głownie funcje czyszczącą. patrząc na ich zachowanie myślę że czują się całkiem dobrze: zwykle bywają na przedniej szybie, młodziaki są aktywne i ganiają po całym akwarium, mają sporo skrytek.

Chciałem jednak włożyć im jakiś korzonek, albo odpowiednią dekoracje, żeby też miały coś dla siebie. Głównym celem u mnie sa oczywiście pyszczaki i akwa jest urządzone specjalnie pod nie. 

W takim razie, może jeśli nie korzeń, to uda mi się tam wcisnąc kilka "rurek".. :)

Dzięki za pomoc !!! :)
Pozdrawiam,
Bartek
Tytuł: Odp: Korzeń w Malawi
Wiadomość wysłana przez: Pawel w Luty 05, 2011, 11:03:05 11:03
Z tego co mi wiadomo, to zbrojnikowate potrzebują celulozy jako składnika diety. Czy dostarczysz ją z pokarmem, czy wrzucisz korzeń to już Twoja sprawa, ale coś takiego jest im potrzebne do poprawnego funkcjonowania.
Tytuł: Odp: Korzeń w Malawi
Wiadomość wysłana przez: yoa w Marzec 04, 2011, 18:20:52 18:20
Jakis czas temu w akwa 200l miałam tylko grys, zwykłe kamienie (nie uwapnione),i korzen, przy pyszczakach, korzen na pół akwarium! Woda była ok, ph ok 7,5, a jak spadało, to brałam PH plus, Tetry chyba, i zaraz na długo znów w normie było. Pyszczaki sie mnożyły, nie były płochliwe, tylko zgadzam się z jednym z przedmówców, że trzeba wiedzieć jaki korzeń sie wrzuca. Najmniej garbników dają drewna jasne, jak japoński, wiem ze mopuva barwi dośc mocno. Ja miałam chyba Drift jakiś... Co do glonojadów, obecnie mam u siebie 2 acistrusy w 650l, piach koralowy, same wapienie, woda dosc twarda, a one mają 10 lat, 45 cm i mają sie świetnie:). Pozdrawiam.
Tytuł: Odp: Korzeń w Malawi
Wiadomość wysłana przez: zulix w Marzec 04, 2011, 19:48:11 19:48
Można też wrzucić do filtra węgla aktywnego i się nie przejmować spadkiem pH z powodu korzonka bo nie powinien wystąpić. Zabarwienie wody też zniknie. Można też dać do filtra trochę zeolitu.
Tytuł: Odp: Korzeń w Malawi
Wiadomość wysłana przez: bartolo w Marzec 04, 2011, 21:15:29 21:15
Dzięki bardzo wszystkim za pomoc !!! Wezmę wszystkie opinie pod uwagę !

Pozdrawiam forumowiczów, Bartek