Zachodniopomorskie Forum Akwarystyczne

Zachodniopomorskie Forum Akwarystyczne => Zwierzęta w akwarium => Ryby => Wątek zaczęty przez: lukaso2504 w Luty 02, 2010, 17:48:09 17:48

Tytuł: Rozmnażanie prętnika karłowatego..
Wiadomość wysłana przez: lukaso2504 w Luty 02, 2010, 17:48:09 17:48
Jakieś dwa tygodnie temu padła mi jedna samica prętnika z niewiadomych przyczyn. Od tamtego czasu pozostała jedna samica z samcem. Samica znacznie przytyła w ostatnich dniach.
Podnoszę dziś pokrywę a w rogu pełno piany, zebrałem ją, bo nie pomyślałem, że to może być gniazdo.
Niedawno zauważyłem, że samiec buduje właśnie w tym miejscu sobie gniazdo.

Poczytałem troszkę, ale mam pewien problem. Nie mam akwarium tarliskowego.
"Po złożeniu jaj samiec może się stać bardziej agresywny w stosunku do samicy, tak więc na tym etapie ryby należy rozdzielić - samiec zostanie w akwarium tarliskowym, gdzie będzie pilnował gniada, samica natomiast zostanie przeniesiona z powrotem do głównego zbiornika. Młode wylęgną się po 2 dniach."  

Moje pytanie brzmi, czy może samiec z młodymi zostać w ogólnym, a samicę do kotnika?? Bo mam taki kotnik 11cm x 12cm x 16cm. Czy może teraz wrzucić tam samicę i samca, a później samice wyciągnąć??
Tytuł: Re: Rozmnażanie prętnika karłowatego..
Wiadomość wysłana przez: Kaef w Luty 02, 2010, 18:41:14 18:41
A jakiej wielkości jest zbiornik w którym się aktualnie znajdują??
Tytuł: Re: Rozmnażanie prętnika karłowatego..
Wiadomość wysłana przez: lukaso2504 w Luty 05, 2010, 20:07:34 20:07
Cytat: "Kaef"
A jakiej wielkości jest zbiornik w którym się aktualnie znajdują??

Zbiornik 112litrów.. Coś samiec przestał kombinować z budowaniem gniazda.. Może poród odwołany??  :lol:  :lol:
Tytuł: Re: Rozmnażanie prętnika karłowatego..
Wiadomość wysłana przez: robaczek w Luty 05, 2010, 20:15:45 20:15
Rybka w rozrodzie prosta, trochę miękkiej wody dolać, podnieść temp. do około 29-30stopni , zapewnić pływające rośliny i tarło murowane.
Często udaje się po odświeżeniu wody przez dolanie kranówki odstałej i podniesieniu temperatury. Substrat na gniazdo musi być.
Samica złoży jajka, trzeba ją zabrać, samiec się opiekuje. W temp. 29 stopni wylęg po dobie(nawet niecałej). Zalecam zabrać po wylęgu samca, może zjadać młode.
Problem jest z odchowem przychówku, bo jest go dużo ale drobny i nierówno rośnie.
Pozdrawiam Piotr