Na dzień dzisiejszy mam akwarium 95 litrowe .
Filtr zewnętrzny kubełkowy Minikani 80 .
Grzałkę z termostatem AQUAEL 100W .
Oświetlenie :
Sera - Świetlówka SERA Brillant Daylight 18W - 60cm
Sera - Świetlówka SERA Plant Color 18W - 60cm
Osram - Lumilux Cool DayLight 18W
Czas oświetlania 8h . Akwarium nigdy nie jest nasłonecznione ,jest na samym końcu pokoju.
Fosforany JBL - <0,02mg/l
Azotany Zoolek - około 20 - 40mg/l.
Nie nawożę niczym
brzanka sumatrzańska x 6 około 4cm
neonki x 6
molinezja x 4
mieczyki x 2
ampularia x 2
glonojady chyba 2
Roślinki dżungla :
Dzisiaj robię przecinkę
Glony te same jak na wcześniejszych zdjęciach
http://img205.imageshack.us/i/glony4.png/ Lecz teraz to nie mam plagi , bo mam plage roślin, które i tak są nie zaciekawe, tylko że akwarium jest zapuszczone
Zauważyłem że faktycznie jest mały ruch wody i filtr nie zbiera wszystkich resztek z dna i pewnie to się przyczynia do zwiększenia azotanów. Uprzednio Ktoś mówił że może się w jakimś stopniu przyczyniać do tego zbyt gruby żwirek. Zdjęcia na pierwszych stronach . Czy zmienić go na mniejszy np grys frakcja od 1-3mm?
Może w ogóle przerzucę się na jakis inny klimat akwarium , lub ogłoszę przetarg
( stwórz własne akwarium na odległośc - cena nie gra roli )
Help .
Albo założę malawi czy odradzacie ?