Na tym polega metoda EI
Czyli na dostarczeniu optymalnej dawki pokarmowej zawsze z lekka gorka
Po to sie robi tak duze podmianki zeby usunac ewentualne nadmiary nawozow niewykorzystany przez rosliny
Zgodze sie z toba ze ten rodzaj nawozenia jest ekstremalnie niebezpieczny i CO2 jest jego podstawa , jak zabraknie gazu szczegulnie przy mocnym oswietleniu to w tydzien mozemy miec katastrofe (ja staram sie trzymac stezenie 40-50ppm CO2)
Masz racje ze kazdy baniak jest inny i nawozenie kompletne ma ses w zdrowym akwarium lecz w wiekszosci przypadkow nie nawozy prowadza do powstawania glonow a ich braki :!: :!: oraz nasza głupota
Osobiscie w 112 mam problemy z szantrajsami i nitkami ktore pomału opuszczaja moj baniaczek , zielenic ani widu ani słychu
W walce z nitkami zaprzestałem podawania mikro poniewaz przesadziłem z Zelazem (ma go substrat JBL wystarczajaca ilosc) i zaczeły ustepowac (troche z moja pomoca :twisted: )
Na Krasnorosty leje EasyCarbo trzykrotna dawke , po tygodniu juz zrobiły sie białawe
Dodam ze dalej podaje pełne dawki makro :!: :!:
W 300 jedynie zielono mam na korzeniach i to wszystko (odpukac w niemalowane) no jeszcze zielsko mam zielone lecz takie chyba powinno byc
Naprawde przykro mi z powodu twoich problemow z glonami bo to jest własnie ta rzecz ktora dołuje kazdego akwaryste pomijajac padniecie obsady
tfu tfu .....