Zachodniopomorskie Forum Akwarystyczne
Zachodniopomorskie Forum Akwarystyczne => Zwierzęta w akwarium => Choroby => Wątek zaczęty przez: Monika w Styczeń 31, 2012, 13:51:06 13:51
-
Mam problem w mojej 200 jakieś dziadostwo zabija mi ryby w 2 doby.Pierwszą ofiarą był rhodostomus,nawet 2.Dowiedziałam się robiąc podmiankę (znalazłam szklielety).Wczoraj Zauważyłam u kolejnego białą plamkę przy ogonie,odłowiłam go.Wieczorem miał białą tylną połowę ciała,wygląda to jakby ryba nie miała w niej czucia.jakby była to martwica.Rano rybka padła,była już prawie cała biała.Co gorsza choroba dalej atakuje,dziś samica molinezji ma białą plamkę na ogonie i co gorsza ukochany bojownik mojego syna.On nie tyle że ma plamę ale odbarwiony pas na płetwie ogonowej i do dookoła pyska.Wydaje mi się że zaraziły się zjadając zwłoki pierwszych padłych ryb.Jak nie uratuję bojka synek się zapłacze,podpowiedzcie co to jest.nie mam dość dobrego aparatu by zrobić foto.
-
Objawowo mozna takowe objawy zakwalifikowac do wielu chorob i oby nie byla to choroba neonowa :o
Jedyne co moge ci poradzic na ten czas to podmiana wody zrobienie testow na KH GH NO3 i najwazniejsze NO2 , podniesienie temperatury do 30oC oraz dodanie jakiegos uniwersalnego leku np . MFC.
Zastanow sie co jako ostatnie dodalas do akwarium ( Rosliny , Ryby , uzdatniacze itd)
-
ostatnie doszły rhodostomusy,miały 10 dniową kwarantanne i nic złego się nie działo.jakiś tydzień temu kupiłam też pistię w zoologu.Zapomniałam dodać że nie długo po śmierci 2 pierwszych ryb padły 2 piskorki.Na bank zjadły martwe ryby.Wyłowiłam głowy z ośćmi reszty już nie było.
-
No to stawiam na Pistie ???