Zachodniopomorskie Forum Akwarystyczne
Zachodniopomorskie Forum Akwarystyczne => Funkcjonowanie akwarium => Dekoracje => Wątek zaczęty przez: neonka111 w Luty 01, 2014, 17:01:19 17:01
-
Dziś właśnie stałam się szczęśliwą posiadaczką korzenia do mojego akwarium 450l. Jest całkiem sporawy ale niestety pływa.Czytałam na forach że najlepiej jest korzeń ugotować ale niestety takiego dużego gara nie posiadam :(. Czy są może jakieś inne metody zatopienia tego dużego korzenia. Ma ok 70 cm długości warzy ok 5 kg.Kurcze jest piękny. Bardzo proszę o radę :)
-
Zanurz go w jakiejś beczce na miesiąc, dwa, trzy lub przytwierdź go do jakieś podstawy (deski) - podstawe ukryj w podłożu i dla pewnosci przy takiej wyporności daj kamienie. Z korzeniami zauważyłem, ze jest różnie, np gdy były już kiedyś moczone i zostały wyciągnięte - wysuszone "na wiór" to później trudniej go zatopić.
-
:) kiedyś była działeczka była i beczka :)
z tą podstawą to dobry pomysł, dziękuje.
chodzi mi po głowie cosik jeszcze innegon, ciekawe jak by się korzeń zachował w trakcje sterylizacji w 121 stopniach ? hm chodzi mi ten pomysł po głowie ...(sterylizacja w autoklawie)
-
Weź też pod uwage jaki to jest rodzaj drzewa - miękkie/twarde. O autoklawie nie mam zdania
-
Czy jest jakaś metoda sprawdzenia tego czy jest to twarde czy miękkie drewno i które jest lepsze?
-
Ja o tym pisze ze swojego doświadczenia. Zawsze dębina (twarde) szybciej toneło.
-
Niestety nie znam nazwy drzewa z jakiego pochodzi ten korzeń :(
-
Przymocuj do niego kamlota odpowiednio dużego aby przytrzymał go na dnie. Jak pokombinujesz z miejscem przymocowania to nawet go nie będzie widać. Innej możliwości po za długim moczeniem w beczce/wannie ja osobiście nie widzę (co nie znaczy, że ich nie ma :P ). pzdr
-
8) cosik pokombinuję jak się uda to wyśle fotkę ;D
kurcze ta sterylizacja parowa w autoklawie może by wypaliła będę kombinować.
Jak się na coś zaprę to do skutku :)
dziękuje pozdrawiam wszystkich :)