Od czasu założenia akwarium (ok pół roku temu) nie trzymają mi się w nim rośliny.
Bardzo szybko po ich zasadzeniu listki dziurawią się i roślinki marnieją.
W ten sposób straciłam już wiele z nich (nurzańce zgniły, Heterantera zosterifolia zczarniała i zgniła, Limnofila bezszypułkowa wcale nie rośnie, Hygrophila polysperma traci dolne liście, anubiasy wcale nie rosną).
Jedyną rośliną z którą nie mam problemu jest bacopa caroliana.
Próbowałam już dodawać im odżywki ale to również nie pomogło, nie używam CO2.
I tak ostatnio pomyślałam, że może nadmierne napowietrzanie akwarium to przyczyna takiego stanu, ale znowu z drugiej strony boje się o ryby.
akwa ma 80l, temp 25 stopni
oświetlenie 2x18 T8 przez ok 10h dziennie
filtr wewnętrzny Aquael Turbo
podłoże-żwir
podmiana wody 1/4 co 1-2 tygodnie zgodnie z ogólnie przyjętymi zasadami podmiany
obsada:
10x neon inessa
6x razbora klinowa
6x Iriatherina werneri
4x zbrojnik
A moje pytanie brzmi:
Filtr z napowietrzaczem chodzi 24h jeśli zablokuję dopływ powietrza czy nie ucierpią na tym ryby? A może zanim przestanę sztucznie napowietrzać obsadzę gęsto nowymi roślinami i dopiero zablokuje dopływ powietrza.
No i może ktoś ma inny pomysł dlaczego rośliny się nie trzymają.
Jeśli to pomoże Zdjęcie spróbuję wrzucić wieczorem.