Adam czy myślałeś nad jedzeniem,które zrobił byś sam?potocznie zwany mix-em.Suchy pokarm jest jak ja to nazywam mało treściwy,granulat nadaje się do podawania leków(moczysz granulat w płynnym leku i zapodajesz) a mix daje Ci pewność co podajesz paletkom.W prostym mix-e serce wołowe możesz zastąpić sercem indyczym przemielonym w maszynce do mięsa,z dodatków roślinnych proponuję:czosnek(antybiotyk),pokrzywę,mniszek lekarski,siemie lniane,szpinak;dodatki mięsne:podstawa krewetki,owoce morza,małże oceaniczne,mięso rybie(my dodajemy halibuta surowego),wątróbka drobiowa(parzona);do wybarwiania się ryb na czerwono dodać można:paprykę słodką mieloną,marchew,astaksantynę.Wszystkie składniki można mieszać zachowując odpowiednie proporcje,inaczej papu będzie zbyt twarde lub pyliste albo znów zbyt suche(dając zbyt wiele wątróbki).Przydatne też jest dodanie paru kropli tranu z rekina(płynny ,bazzapachowy).Pewnie że nie wszystkie te składniki miesza się razem,lepiej jest zrobić kilka "smaków"i w każdym dniu podawać inny,ryby nie mają monotoni w karmieniu, lepiej rosną i są napewno zdrowsze,bo co by z nas bylo jak byśmy jedli non stop ziemniaki? :shock: