Zachodniopomorskie Forum Akwarystyczne
Zachodniopomorskie Forum Akwarystyczne => Funkcjonowanie akwarium => Rośliny => Wątek zaczęty przez: wyszu246 w Październik 02, 2010, 07:06:04 07:06
-
Witam.
Mam taki problem z rogatkiem. Jest to roślina która zazwyczaj dość szybko rośnie i z początku faktycznie tak było, ale teraz zaczyna tracić zielony kolor, tak jakby zaczyna gnić od dołu i prawie wcale nie rośnie.
Nie wiem czego może tej roślinie brakować inne roślinki rosną bez żadnych problemów.
Poradźcie czego użyć żeby przywrócić rogatkowi dawną świetność. :)
-
u mnie się tak robiło w gałązkach rogatka które były blisko grzałki
-
U mnie rogatek rośnie z dala od grzałki, więc to raczej nie to.
-
A jakaś chemia była lana do akwarium? On jest mega wrażliwy na chemię.
-
Rogatek wrażliwy na chemię? To ta roślina jest na cokolwiek wrażliwa? To może ja miałem sztucznego rogatka bo nie reagował praktycznie na nic...
-
Od chemii raczej nie.
-
No u mnie po chemii cały się posypał. I facet , który sprowadza mi rośliny to samo mi powiedział. Że rogatek jest wrażliwy na chemię.
edit:
"Zdecydowanie nie lubi zanieczyszczeń "chemią". Podczas kuracji rybek np. preparatem MFC rogatek potrafi się "rozsypać". Podobnie jest, gdy roślinę zbyt szybko przeniesiemy do wody o krańcowo innych parametrach temperatury i pH."
http://akwarystyka.elblag.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=95:rogatek-sztywny-ceratophyllum-demersum&catid=41:pywajce&Itemid=75 (http://akwarystyka.elblag.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=95:rogatek-sztywny-ceratophyllum-demersum&catid=41:pywajce&Itemid=75)
Żeby nie było to znalazłam jakąś wypowiedź np. z forum elbląskiego.
edit:
Oprócz tego Rogatek nie lubi być sadzony. Nie powinien siedzieć w gruncie tylko ewentualnie można go gdzies przyczepić na żyłkę lub może swobodnie pływać. Bo posiada on zamiast korzeni chwytniki jak mówią mądre książki, i one lubią być obmywane wodą bo w żwirze zaczynają gnić.
"Akwaria roślinne w stylu holenderskim" Andrzej Sieniawski
edit:
Proszę używać opcji "modyfikuj" a nie pisać post pod postem
A dobrze przepraszam będe modyfikować, bo to potem łatwiej chyba czytać.
Chciałam dodać że włąsnie posadzony w grunice rogatek zaczyna od dołu żółknąć i tracić liście.
-
Mój jest posadzony i nie żółknie, ani nic innego złego się z nim nie dzieje. Choć faktycznie dość często wypływa ( z pomocą rybek ) i nim go posadzę to tak pływa po tej tafli nawet kilka dni. Dla mnie w ogóle abstrakcja jest marniejący rogatek, bo ja nic a nic z nim nie robię, a rośnie jak najęty niczym glon w słońcu.
-
Post zostal usuniety na prosbe jego autora. Wiecej informacji znajduje sie watku na forum pod adresem http://www.akwa.szczecin.pl/index.php?topic=49907
-
Ja osobiscie tez miałem problemy w utrzymaniem Rogatka , lecz tu przyczyna była wasoka temperatura w Paletkarium.
Kazdy roslina potrzebuje warunkow odpowiednich dla danego gatunku i nieprawdziwe sa opinie ze taka i taka roslina rosnie wszedzie tak samo.
-
Rogatek jest chyba najbardziej wrażliwy a "chemię" spośród roślin jakie znam. Dawka mfc w zbiorniku w którym rósł od lat wykończyła go momentalnie. Zdobyłem nowe sadzonki, ale dla pewności chciałem go odkazić. Dawka nadmanganianu potasu, którą zwykle stosuję a nie jest szkodliwa dla zwierząt i innych roślin również wykończyła rogatka. Podobnie próby odkażenia w roztworze soli.
Rogatek jest rośliną kosmopolityczną i rośnie w krańcowo różnych warunkach na dużej części Świata. Potrafi wytrzymać wysokie jak i krańcowo niskie temperatury (w Polsce np. zimuje). U mnie wielokrotnie była powyżej 30 C. Jak każda roślina do zmian musi się przygotować i potrafi zginąć w dobrych warunkach jeżeli nastąpi gwałtowny skok parametrów. Nie stwierdziłem aby sadzenie rogatka mu szkodziło. W końcu jego korzenie nie spełniają żadnej funkcji poza utrzymaniem się w podłożu. Czasem nawet przyciskałem gałązkę kamieniem i to wystarczyło.
Co do problemu to:
- rogatek preferuje raczej twardą, zasadową wodę, ale nie lubi gwałtownych zmian parametrów wody.
- potrzebuje dużo azotu co przy małej obsadzie zwierzęcej nie zawsze jest zapewnione.
- przy obfitym świetle zmienia kolor z zielonego na żółty, czasem brązowawy a nawet brunatny. Zmienia się (na niekorzyść) wygląd.
- niektóre rośliny wydzielają substancje hamujące wzrost innych (allelopatia) i czasem zasadzenie pewnych roślin powoduje zamieranie innych.
Najbardziej mi pasuje kombinacja wariantu 2 i 3 w opisie kolegi, ale szacunkowo bo nie znam dokładnie co tam jest i co tam było robione.
-
Rogatek przy nadmiernym świetle owszem zmienia kolor na czerwono -żółty ale od góry. Od dołu to nie kwestia światła. Ja zazwyczaj rogatka właśnie pod kamienie daje tak że wystaje z jednej lub z dwóch stron. Ale u mnie w akwariach po jakimś czasie zawsze wsadzony w żwir marniał i gnił od dołu.
Ale wiadomo każda roślina różnie zachowuje się w różnych akwariach. Przecież wpływa na nią wiele czynników.