W sobotę odwiedziliśmy pana, który klei akwaria.
Wycenił nam nasze nowe szkiełko, odradza OptiWhite dla akwarium słodkowodnego, twierdząc, że szkoda pieniędzy, woda słodka tak i tak będzie zielonkawa.
My chcemy chyba jednak to "bielsze" szkło.
Ale to nie jest problem, zaproponował nam klejenie metodą "bez zakładki"
i tu mamy dylemat. Podobno takie połączenie jest stabilniejsze, zwłaszcza przy wysokich akwariach.
Naturalnie możemy kleić na zakładkę
,
Co jest lepsze?
Ponieważ akwarium będzie dzieliło częściowo pokój więc takie "gumowe narożniki" to chyba niegłupi pomysł.
Klej użyty do tego klejenia będzie czarny, przezroczysty, jeśli zarośnie glonami, też nie będzie ładnie wyglądał.
Następny problem to szafka, wymiary są nietypowe, więc i szafka na zamówienie, zaproponowano nam stelaż z profili aluminiowych oklejony płytami DiBond.
Kwadratowe profile aluminiowe łączone na wtyk za pomocą specjalnych kształtek, ma ktoś doświadczenie z takim wynalazkiem?
Akwarium będzie ważyło ok 500 kg czy taki stelaż to wytrzyma?