Dokładnie tak jak sawu mówi, ampuły mają ten plus, że mocno się mnożą, ale jednocześnie są to największe machiny do zjadania wszystkiego i zaśmiecania akwarium. Tylomelanie mnożą się wolniej, przynajmniej póki nie wejdą w ten etap rodzenia dzieciaków dwa razy w miesiącu. Fajne są również brotia pagodula, chyba jedyne ślimaki które u mnie naprawdę wolą jeść glony niż cokolwiek innego, jedyny problem to, że podobnie jak tylomelanie są żyworodne, więc trzeba cierpliwie poczekać na młode, no i są również mniej ruchliwe od innych.
Ciekawe są również neritiny, zwłaszcza pod względem wzorów muszli, jak dla mnie mają jednak ten duży minus, że wszędzie zostawiają swoje jajeczka, z których bez zasolenia wody i tak nic się nie wykluje.
Poza tym istnieje jeszcze kilka mniej popularnych gatunków jak tzw. military helmet chociażby, ale nie mam z nimi doświadczenia więc trudno się wypowiadać