Ja też tylko podkreśliłem
sytuację, bo czasem ludzie sobie myślą: "codziennie? Czy oni na łeb upadli?"
Zdaje się, że nikt nie powiedział, że główną przyczyną mętnej wody to przekarmianie ryb. Część pokarmu, odchody itp. gniją w wodzie i wobec braku odpowiedniej ilości bakterii stają się pożywką dla pierwotniaków i bielenie wody jest normą. Rybki cały czas udają, że chcą jeść, ale nie można temu wrażeniu ulegać.
Oprócz filtracji (obowiązkowa) można doraźnie dać minimalną ilość nadmanganianu potasu (ale to "chemia" więc nie polecamy), zaciemnić akwarium na 2 dni z intensywnym napowietrzaniem. Można też nieco podwyższyć temperaturę wody. Po tym czasie dobrze jest podmienić z połowę wody na świeżą. Na obecnym etapie podmiany wody nie są konieczne a wręcz niewiele dają (odmulenie dna od zalegającego pokarmu jest jednak wskazane). Wskazane nie karmić ryb przez okres zaciemnienia.