Zachodniopomorskie Forum Akwarystyczne

Zachodniopomorskie Forum Akwarystyczne => Pogaduszki => Pomóżmy sobie => Wątek zaczęty przez: Ania Urban w Lipiec 26, 2012, 12:03:01 12:03

Tytuł: Pilne - jednodniowy kotek do wykarmienia
Wiadomość wysłana przez: Ania Urban w Lipiec 26, 2012, 12:03:01 12:03
Nasza Monika znalazła jednodniowego kotka. Trzeba mu podawać mleko co dwie godziny. Monika nie ma takiej możliwości, ja mam dwa psy, które by oszalały, w Towarzystwie Opieki nad Zwierzętami powiedziano mi "Proszę przywieźć, zostanie poddany humanitarnej eutanazji". Jeśli ktoś z Was ma czas pokarmić tego kotka i da mi kilka dni, żebym znalazła mu dom, to proszę o pomoc. Nie musicie brać kotka na zawsze, tylko potrzebuję w trybie natychmiastowym karmiciela. Dajcie znać znajomym, może ktoś pomoże.

Mój tel. 502274052
Tytuł: Odp: Pilne - jednodniowy kotek do wykarmienia
Wiadomość wysłana przez: Monika w Lipiec 26, 2012, 12:33:32 12:33
Właśnie sprawa się wyjaśniła.Kotek trafi do Wojtka,mojego kolegi który od dziecka choruje na raka mózgu.Zadeklarował się go odkarmić jako prezent imieninowy dla swojej mamy Anny.Ze względu na swoją chorobę prawie całe dnie spędza on przy komputerze więc przyda mu się towarzysz bo jego papuga nie da się pogłaskać.Można powiedzieć że będzie to kot który wraz z Wojtkiem będzie walczyć o życie.

Aniu dziękuję ci za pomoc,Kicikę/Kićka czeka mamy nadzieję długie życie (zadecydują najbliższe dni)  :D
Tytuł: Odp: Pilne - jednodniowy kotek do wykarmienia
Wiadomość wysłana przez: Ania Urban w Lipiec 26, 2012, 12:35:48 12:35
BOŻE DROGI! :D Są dobrzy ludzie!
Tytuł: Odp: Pilne - jednodniowy kotek do wykarmienia
Wiadomość wysłana przez: walteri w Lipiec 26, 2012, 12:41:16 12:41
Właśnie sprawa się wyjaśniła.Kotek trafi do Wojtka,mojego kolegi który od dziecka choruje na raka mózgu.Zadeklarował się go odkarmić jako prezent imieninowy dla swojej mamy Anny.Ze względu na swoją chorobę prawie całe dnie spędza on przy komputerze więc przyda mu się towarzysz bo jego papuga nie da się pogłaskać.Można powiedzieć że będzie to kot który wraz z Wojtkiem będzie walczyć o życie.

Aniu dziękuję ci za pomoc,Kicikę/Kićka czeka mamy nadzieję długie życie (zadecydują najbliższe dni)  :D

ja już zaczynam martwić się o tę papugę
Tytuł: Odp: Pilne - jednodniowy kotek do wykarmienia
Wiadomość wysłana przez: Monika w Lipiec 26, 2012, 12:53:11 12:53
Kotek wraz ze swoją strzykawką wyposażoną w gumkę od starego typu wentylka rowerowego już w nowym domku.Z czystym sumieniem uciekam do pracy  :)

A dla czego martwiłeś się o papugę? ich rozela jest bardziej bojowa niż nie jeden pitbull  ;)
Tytuł: Odp: Pilne - jednodniowy kotek do wykarmienia
Wiadomość wysłana przez: walteri w Lipiec 26, 2012, 13:03:42 13:03
mam dwa koty i wiem jak kochają ptaki, wczoraj jeden za gołębiem skoczył z IV piętra tylko sterowności mu zabrakło :) jestem pewien jak jak kicia podrośnie to z papuga sobie poradzi :) proponuje już zacząć szukać jej nowego domu
Tytuł: Odp: Pilne - jednodniowy kotek do wykarmienia
Wiadomość wysłana przez: Ania Urban w Lipiec 26, 2012, 13:10:24 13:10
Przecież kotek ma być wykarmiony dla mamy tego człowieka, więc papudze nic nie grozi.
Tytuł: Odp: Pilne - jednodniowy kotek do wykarmienia
Wiadomość wysłana przez: Pawel w Lipiec 26, 2012, 13:42:12 13:42
Jako, że moje siostry kiedyś trzymały papugi to mialem kilka akcji pt "kot + papuga". Swoja droga nimfy potrafia sie dosc skutecznie bronic przed kotami:)
Tytuł: Odp: Pilne - jednodniowy kotek do wykarmienia
Wiadomość wysłana przez: Monika w Lipiec 26, 2012, 22:27:59 22:27
Koty nie są głupie.Jeszcze rok temu miałam nimfę albinoskę.Maciek za kociaka raz dostał porządnie w pysk i odpuścił.To Bobek rządził a Maciuś teraz boi się nawet chomików  ;D

Z kicią nie jest dobrze,byli u weta by ją nawodnić.Mała była strasznie przemarznięta i zabłocona.Weterynarz dawał jej małe szanse bo z noska leciała jej wydzielina z jest za mała by dać antybiotyk.Na razie Kicia leży w pudełku i jest ogrzewana za pomocą żarówki.Trzymam za nią kciuki
Tytuł: Odp: Pilne - jednodniowy kotek do wykarmienia
Wiadomość wysłana przez: Ania Urban w Lipiec 27, 2012, 00:37:33 00:37
Oj, ja też. :(