Drukuj

[selane]

Witam,
postanowiłem założyć ten wątek aby mieć własną galerie, którą będę mógł z czasem aktualizować i uzupełniać w miarę rozwoju mojego zbiornika, zarówno rozwoju roślin jak i rybek (ślimaków , czy krewetek)

Na chwilę obecna moje akwarium stanowi "małą kulę" dla bojownika^^

* Data powstania : 11 maj 2013
* Akwarium : 112l  o wymiarach 80 dł x 35 szer x 40 wys
* Filtracja : aqua shut senior n750 wydajność 750l/h
* Oświetlenie : 18w 965 + druga philips (nie bylem w stanie odczytać co i ile)
* Ogrzewanie : 100W z termostatem (jeszcze nie zamontowana ;P)
* Podłoże : 7,5L ziemi do kwiatów na to około 30kg bazaltu 1-4mm
* Dekoracje : kamienie Łupek Drzewiasty Gnejs + dwa kokosy (w przyszłości mam nadzieje będzie korzeń)
* Inny sprzęt : termometr ^^
* Parametry wody : jeszcze nie mierzone
* Nawożenie : aktualnie nic, w najbliższym czasie CO2
* Flora : wywłócznik czerwony, Rotala rotundifolia, i jakaś nadwodka, Hydrocotyle tripartita (sp. Japan ), mech jawajski,  reszty nie znam
* Fauna : 1 słownie jeden Bojownik (samiec)
* Opis zbiornika : mała "kula" dla bojownika

Oczywiście z tym ze to kula dla bojownika żartuje, planuje w środę zwiększyć ilość ryb o 100% dokupując samice Bojownika
Co do obsady tak naprawdę wciąż nie wiem... myślę o : kiryski, zbrojniki, danio czerwone, labeo, helenki lub ampularie? oraz myślę ze miło by było mieć kilka krewetek tylko nie wiem czy to dobra myśl czy będą bezpieczne i czy będzie im dobrze?

zdjęcia:
1.Początek kilka roslinek które dostalem

2.dokupiłem kilka kamieni+ kokosy

3. po spotkaniu z użytkownikiem forum @skalar (jeszcze raz wielkie dzięki)

4. pseudo-jaskinia do podglądania "kopalnia"

5. "szałasy" kokosowe

6. pole na które mam zamiar "wypuścić" hydrocotyle

7. Pan i władca całego przybytku zwany : Kodzak


Niedługo pojawią się zdjęcia nowej mieszkanki samicy bojownika

[melkora]

Nie rozumiem jak mogłeś wpuścić to kompletnie niedojrzałego zbiornika rybkę ( to grozi śmiercią ). Trzymanie bojownika bez grzałki???!!! Poczytaj o wymaganiach odnośnie temperatury!! Jeśli planujesz dużą obsadę to filtracja jest zdecydowanie za słaba. Sam zbiornik zapowiada się ciekawie ja dodałabym czarne tło na tył i pokombinowała jak zasłonić filtr.

[paziek]

Co do akwa. Koncepcja fajna. Krewetki jak dla mnie Red Cherry możesz śmiało ok 10-15szt. wpuścić. Uprzednio w jednym z kokosów wiertarką zrób dziurki. WTedy tylko one tam wejdą. U mnie ze skalarami, gurami i brzankami zdało egzamin i mnożyły się jak króliki.
Polecam ci z ławicowych bystrzyki amandy. Tak wyglądają w 112l http://www.youtube.com/watch?v=-6UxlLnzQ1I

Co do niedojrzałego zbiornika. Nie spószczaj od razu gradu melkora. Koleżanka może być nowa. Ja sam pamiętam, jak mając 112l jednego dnia wieczorem zalałem, posadziłem roślinki, wlałem "niebieski płyn dla poprawy wody" ze sklepu i z rana kupiłem rybki i wpuściłem je. Żyły normalnie.
To nie jest tak, że jak rybkę wrzucisz do kranówy to ona od razu brzuchem do góry jakby to była ropa naftowa 

Moje obecne 30l [wczoraj ryby wpuściłem] dojrzewało 11 dni.

I niech koleżanka się nie zraża do forum. Czasem jak ktoś nowy popełni szkolne błędy to niektóry ujadają jak psy i się spinają. ; -)
Jest o co, no ale bez przesady.

[melkora]

@paziek cyt "Czasem jak ktoś nowy popełni szkolne błędy to niektóry ujadają jak psy i się spinają. ; -) "
Zachowaj swoje inwektywy dla Siebie !

@selene Moim cele nie jest Cię straszyć, ani na bank zniechęcać do forum, bo jest tu wielu wspaniałych ludzi i można się mnóstwo dowiedzieć, chciałam zwrócić tylko Twoją uwagę na pewne standardy .

[skalar]

tak na marginesie "selane" to facet jest a nie koleżanka

[Sylphie]

Akwarium ma całkiem niezłe perspektywy, już widzę tutaj typowo bojownikową dżunglę. Co do reszty obsady to kiryski, zbrojnik i krewetki jak najbardziej (chociaż z tymi ostatnimi różnie może być, zależy na jakie bojki trafisz), jedynie zamiast danio czerwonego wybrałabym prędzej neonki (też czerwone zresztą). Słyszałam, że danio i bojownik to średnie połączenie, ile jest w tym prawdy nie wiem, bo sama nigdy u siebie nie miałam. Tak czy siak jeśli rybki ławicowe to tylko jednego gatunku żeby nie stworzyć całkowitej zupy rybnej.

Co do tego, że rybka w świeżym zbiorniku, to tak jak już pisałam w temacie o chorobie bojka - nie ty jeden tak zrobiłeś, stało się - trudno, teraz po prostu będziesz musiał bardziej dbać o częste podmianki. No i grzałka obowiązkowo, ale o tym już pewnie wiesz

[paziek]

tak na marginesie "selane" to facet jest a nie koleżanka

ups xD coś mi umknęło ; )

A co do grzałki, imo na wakacje to niepraktyczny pomysł.

[Sylphie]

A co do grzałki, imo na wakacje to niepraktyczny pomysł.

E tam, jak jest z termostatem to po prostu w wakacje rzadziej się włącza, a nie ma chociaż dużych spadków temperatury nagłych

[selane]

już spieszę z odpowiedziami

@melkora bojownika ludzie trzymają w kulkach po 5l bez niczego na wymianie wody 100% co tydzień nie wiem czy mu to grozi śmiercią ale ja nie o tym, uznałem ze lepsze niedojrzale 112l od kubka 150ml ... (czy źle ?)
bojownik bez grzałki?, jak wyżej pisałem kulki po 5l nie twierdze ze one żyją bo nie nazwałbym tej męczarni tak, ale u mnie jest cały czas 25 stopni (jutro lub po jutrze montuje grzałkę bo chce podnieść z 25 do 29 stopni)
myślę żeby dodać kaskadę jeszcze jako filtr dodatkowy zwłaszcza ze mam wycięta dziurę w pokrywie
wymagania temp od 25 , a tyle mam
planuje dodać czarne tło
liczę na to ze rośliny wyrosną na tyle żeby zasłonić filtr

@paziek dzięki za info o krewetkach i rade na kokosa dla nich
bystrzyki amandy - ładne ale to nie to chyba ...
do forum się nie zrażam
PS. "koleżanka" ma na imię Paweł,  a płeć mogłeś zgadnąć po drugim słowie w moim pierwszym poście

@sylphie
lubię takie zarośnięte z dużą ilością kryjówek, grzałkę zamontuje także spokojnie podmianę planuje 20% co tydzień
nie zauważyłem większych wahań temperatury niż 0.5 stopnia

[domowe.zoo]

Lubię takich wyluzowanych ludzi jak Ty, Paweł! Żadnej spiny! Tak trzymaj
Trzymam kciuki za Twoje akwa, bo piękny baniak może być naprawdę spełnieniem marzeń, ale tylko dla baaardzo cierpliwych!  (wiem to po sobie )
Powodzenia!

[selane]

@domowe.zoo masz na myśli ze mój nick sugeruje pleć przeciwna? przywykłem używam go od dawna...

BTW. na wszelki wypadek dodałem imię do profilu co by nie było więcej zdziwień później ...

[sawu]

moim zdaniem temp. 25 stopni wystarcza w zupełności nie  podnoś jej bo to wiąże się z krótszym życiem bojka, ja swoje trzymałam nawet w 22 stopniach, temperaturę podnoszę tylko do tarła.

[Sylphie]

sawu, akurat temp. kolega chce podnieść z powodu zranienia bojka (sama mu to zresztą doradzałam, bo przy swoich właśnie tak postępuję i zazwyczaj już sama cieplejsza woda pomaga)

[selane]

dokładnie planuje podnieść temp do tak wysokiej jedynie na krotki okres czasu, później zejść z powrotem do 24-25

[melkora]

Nie popadamy w skrajności takie jak kula ( np z welonem czy bojownikiem ), kula to samo ZŁO:). Jasne, że akwarium jest lepsze od kubka to nie podlega dyskusji, ale ja uważam, że najpierw odpowiednie warunki, a dopiero potem ratujmy rybkę z kubka. Jeśli bojek faktycznie obdrapał się o kamienie to może pomyśl o przełożeniu ich jakoś, choć przyznam, ze teraz wyglądaj fajnie. Co do bojownika bez grzałki to ta ryba jest dość wrażliwa na wahania temperatur
cyt z SuperAkwarium "Temperatura wody powinna mieścić się w granicach 26-32 ̊C. Ryba bardzo źle znosi wahania temperatury, jak również spadek temperatury poniżej 25 stopni C, także utrzymująca się temperatura powyżej dopuszczalnej granicy szkodzi rybie, ale nie aż w takim dużym stopniu."
cyt z bojowniktajlandzki " Są bardzo wrażliwe na niską lub zmienna temperaturę, powinna wynosić 25-29ºC. Zbytnie wahania temperatury powodują stres oraz osłabiają odporność na różnego rodzaju choroby. "
oczywiście, że możemy popaść w skrajność i wrócić do tematu kul, ale nie zmienia to faktu, że bojownik grzałkę musi mieć. Jeśli chcesz podnieść temperaturę to pamiętaj żeby to robić stopniowo przez 2 dni. Tak czy owak najważniejsze jest teraz żeby rybka wydobrzała:) trzymam kciuki.