Drukuj

[Bartek]

Cześć kto posiada taki oto reduktor:



Interesują mnie wartości z zegarów i ustawienie szarego pokrętła. Pierwszy zegar to ciśnienie w butli, ok 60 bar. A drugi? ciśnienie na reduktorze?

[Tomasz]

Drugi to ciśnienie na wyjściu.
Te szare pokrętło to ustawienie cisnienia wyjściowego,ale potrzebujesz jeszcze zaworek precyzyjny .Wtedy szare pokrętło odkrecasz na max a regulujesz zaworkiem precyzyjnym potrzebna ci ilość gazu.

[Bartek]

Bez zaworku tym szarym nie ustawie? czytalem ze to szare pokretlo dziala odwrotnie. Przy calkowitym jego odkreceniu doplyw jest odciety. To prawda?

[Tomasz]

Nie pamiętam,chyba tak.
Ale jest niedokladny,zainwestuj w zaworek.

[Bartek]

Dzieki wielkie.

[brightblade]

Mam identyczny reduktor z zaworkiem rfu camozzi. Szare pokrętło nie może być odkręcone na więcej niż 10 Bar, bo taka jest wytrzymałość tego zaworka

[MasterBlaster]

Na pokrętle masz oznaczony kierunek odkręcania i zakręcania. Otwierasz w prawo, a zamykasz w lewo. Co do ciśnienia, to wg mnie bez sensu odkręcać na 10 barów, skoro np. kostka lipowa potrzebuje minimalnego ciśnienia, nawet poniżej jednego bara. Jedynie może inny dyfuzor, albo sam zaworek precyzyjny może wymagać wyższego minimalnego ciśnienia do prawidłowego działania. Skoro nie potrzeba dużego ciśnienia, to po co obciążać niepotrzebnie układ?

[brightblade]

Napisałem żeby nie przekraczać 10 Bar, a nie odkręcać na 10 Bar

[MasterBlaster]

Napisałem żeby nie przekraczać 10 Bar, a nie odkręcać na 10 Bar

Tego, co napisałem, nie kierowałem do Ciebie i nie odnosiło się to do Twojej wypowiedzi, więc nie rozumiem, skąd to "oburzenie". Uprzedziłem tylko, bo wiem, że wielu ludzi pisze, żeby zarówno główny zawór jak i reduktor odkręcać na max. Główny zawór tak, reduktor tylko tyle, by tak jak napisałeś, nie przekroczyć max zaworka precyzyjnego i tyle, by dało radę przepchnąć CO2 przez spiek, kostkę lipową, etc.

[brightblade]

Oburzenia z mojej strony nie ma żadnego. Przerabiałem ustawianie reduktora na różnie ciśnienia itp sprawy. Najlepszą i najskuteczniejszą metoda w/g mnie jest zakup, bądź samodzielne wykonanie licznika bąbelków. Na początek ustawiamy bąbel/s i obserwujemy co się dzieje, w razie czego robiąc korekty. Można też podpytać się na forum kto jak ma poustawiane bable/s w zależności od litrażu zbiornika.

[MasterBlaster]

Ile bąbli na sekundę itp. to temat rzeka. Wielu podaje CO2 aż wystąpi przyducha i wtedy lekko zmniejszają   ilość podawanego gazu. Podobno ta metoda jest najlepsza. Nie sprawdzałem, jedynie o tym czytałem. Nie zapominajmy też o zmaksymalizowaniu rozpuszczalności. Może się wtedy okazać, że wystarczy mniejsza ilość b/s, a efekt będzie lepszy i straty CO2 mniejsze.