Jak wiadomo w lecie część z nas ma kłopot z temperaturą w akwarium. Systemy z wymiennikiem ciepła (chłodziarka, chłodzenie wodą wodociągową itp.) lub wręcz klimatyzacja w chałupie są w 100% wygodne. Nie każdy jednak w to inwestuje.
Jak zrobić to w miarę wygodnie, ale i tanio?
Rozpoczynam dyskusję po raz któryś
- może nowe pomysły komuś wpadły.
Ja pokażę jak ja z tego wybrnąłem.
W zeszłym roku miałem solidny kłopot. Przegrzewanie po 5-7 C powyżej najwyższej dopuszczalnej temperatury to koszmar. Zrobiłem więc tak:
http://podforak.rzeszow.pl/upload/chlodzenie.jpgWiatrak i tak musiał w domu mielić powietrze więc przy okazji ochładzał wodę w akwarium. Zwykłe mielenie powietrza jak wiemy jest zupełnie bezskuteczne. Woda w akwarium się ochładzała więc i temperatura w pokoju (teoretycznie).
Jakie miałem wyniki:
Temperatura 26 powietrza i tyle samo wody w akwarium - godzina 9. Uruchamia się HQI
Temperatura 29 powietrza i 24 wody w akwarium - godzina 15
Temperatura 31 powietrza i 25 wody w akwarium - godzina 19
Wody odparowało kilka cm (na wysokości) a więc kilka litrów (może 5).
No i wiatrak mi zabrała żona do saloonu
Test zeszłoroczny zakończony.
=========
W tym roku jestem sprytniejszy (wobec żony) i kupiłem sobie wczoraj.... za jedyne 29 zł:
Stąd testu jeszcze nie ma.
Nie przyznam się gdzie go kupiłem