Po 2 tyg. wygląda to tak:
przyszło:
-10 kirysków panda
-2 raczki patzcuarensis
-20 brigittae
-10 krewetek red nose
A teraz:
- Krewetek za jednym razem(dziś) naliczyłem 8 szt. także myślę że jest ok- wyglądają świetnie- po prostu cuda
(są w 34L z rc i brigittae)
- raczki: są, okupują rurki bambusowe (200L ogólne)
- brigittae- naliczyłem ok 15szt ale bardzo ciężko je policzyć (są w 34L z rc i red nose)- niestety mają ospę- leczę ichtiosanem, temp.29 światło zgaszone
- kiryski (200L ogólne) -- tu najgorzej, obecnie widzę max 3-4 szt przyszły z postrzępionymi płetwami, dałem sól akwarystyczną tydz. temu po podmianie i witaminy ale brak rezultatów
Zostały wpuszczone wg Waszych rad (trwało to ponad 3h). Jakie ewentualnie mogłem popełnić błędy?? Co mogę jeszcze zrobić?? Dodam, że parametrów nie mierzę, mam testy paskowe ale chyba jestem daltonem
. pzdr