Zachodniopomorskie Forum Akwarystyczne
Zachodniopomorskie Forum Akwarystyczne => Technika akwarium => Filtracja => Wątek zaczęty przez: zejnowski w Kwiecień 26, 2010, 19:55:00 19:55
-
Mam ex700 i od pewnego czasu mam z nim problem polegający na tym, że po jakimś czasie spada ciśnienie na wylocie i jest sporo powietrza w środku, ruszam z nim na boki no i wylatuje, ale po jakiejś dobie znowu jest lipa. Czy ktoś miał podobny problem? I jak można temu zaradzić?
-
Co prawda nie miałem ex700 tylko mam JBL e900, ale mój podwód usunąłem jak zabrałem gąbkę (prefiltr) z plastikowej rurki ssącej, podejrzewam ze trochę bąbelków z napowietrzacza w gąbkę (prefiltr) wpadało i napowietrzacza też nie ma :lol: Woda o wiele mniej leciała, powietrze i w ogóle spadek pracy. Tylko nie wiem czy ty tak u siebie masz :)
-
Mam podobnie aby chronić krewetki to założyłem taką gąbkę :) spróbuję.
-
U mnie to od razu jak nowy :D zaczął pracować :)
-
Sprawdz weze ,oraz czy wszystkie łaczenia plastikow sa zanuzone w wodzie,gdyz powietrze potrafi byc zassane nawet przez niewielki otwor.
-
Sprawdz weze ,oraz czy wszystkie łaczenia plastikow sa zanuzone w wodzie,gdyz powietrze potrafi byc zassane nawet przez niewielki otwor.
Gąbka a raczej jej brak załatwił sprawę :) teraz modlę się o krewetki i myślę co by tu zrobić bo pończocha podejrzewam przyniosła by podobny skutek.
Ale teraz jestem w szoku, normalnie 24h i inne akwarium ;) jaśniejsze :D
-
Zejnowski, rozmawiałem kiedyś o tym (bodajże z Panią Dorotą (tomled28)) i powiedziała mi, że krewetki se świetnie radzą. Nawet te małe i filtr ich nie wciąga :).
Zejnowski ja jak tak zrobiłem też się polepszyło :D Możesz na pierwszą warstwę gąbek dać watę i jak ci zależy to co tydzień doglądać czy ich nie ma :) Chociaż moje to nawet przez tą gąbkę na zewnątrz mogły się znaleźć w środku :lol:
Ja w swoim filtrze znajduje czasami krewetki :lol: żywe :D
-
Nie no spokojnie aż tak się nie martwię, watę mam pierwsza jako mechaniczny prefiltr. Zresztą sprawdza się znakomicie.
-
Nawet krewetki podejrzewam, że przeżyją tam z miesiąc albo i więcej :) Pokarm wpada tam na gąbki a one z nich zjadają :D
-
Nie wiem co gabka zanuzona w wodzie moze miec wspolnego z zapowietrzaniem sie filtra ,jedyna przyczyna zaistniałej sytuacji jest zasysanie wody , a gdy jest to utrudnione filtr zasysa powietrze z nieszczelnej instalacji zasilajacej filtr
Ja załozyłem kawałek ponczochy o nie najdrobniejszych oczkach na ssak (wyobrazcie sobie zdobycie takich ;) ) zabezpieczajac gumka recepturka aby sie nie zsuneła i jak dotad nie mam problemu z zapychaniem sie ponczochy
-
adriaco masz racje gąbka się szybko zapycha... I jak mówisz zasysa potem powietrze z nieszczelnej instalacji. Żeby temu zapobiec trzeba było by czyścic gąbkę co 3-4 dni. Ja co tydzień to robiłem i nie starczało.
-
Ja u siebie, w akwarium do którego wrzucam narybek, kompresik z gazy i gumka i jest ok :)
-
Nie wiem co gabka zanuzona w wodzie moze miec wspolnego z zapowietrzaniem sie filtra ,jedyna przyczyna zaistniałej sytuacji jest zasysanie wody , a gdy jest to utrudnione filtr zasysa powietrze z nieszczelnej instalacji zasilajacej filtr
To ja wytłumaczę. Jest tzw zjawisko kawitacji i jest normalne przy zbyt stłumionym wlocie wody do filtra gdy brakuje wody do poprawnego tłoczenia wody przez wirnik.
-
Post zostal usuniety na prosbe jego autora. Wiecej informacji znajduje sie watku na forum pod adresem http://www.akwa.szczecin.pl/index.php?topic=49907
-
Własnie zeby zaistniało zjawisko kawitacji jest potrzebna albo duza roznica cisnien lub temperatura.
Rafał kawał dobrej roboty z Wikipedia :lol:
Nie upieram sie lecz ja obstawiam na zredukowanie przepływu wody przez za drobna gabke i w tym momesie zasysanie powietrza przez połaczenia plastikowe na elementach ssacych ,sam miałem taki przypadek i po waczyszczeniu gabki oraz uzupełnieniu wody problem zniknał.
-
adriaco masz racje gąbka się szybko zapycha... I jak mówisz zasysa potem powietrze z nieszczelnej instalacji. Żeby temu zapobiec trzeba było by czyścic gąbkę co 3-4 dni. Ja co tydzień to robiłem i nie starczało.
To upewnij ze wszystkie mozliwe połaczenia płastikow na zasilaniu sa pod lustrem wody lub wcisnij je po uprzednim nasmarowaniu wazelina techniczna
-
U mnie problem znikł po usunięciu gąbki i brzęczyka (możliwe, że zahaczał powietrzem o gąbkę :) ) Ale to co napisałem to podejrzenia jakie mogły być (ale raczej nie w moim). Bo w JBL nie ma za dużo połączeń (tylko wkładki na węzę są jedynie na zewnątrz a reszta pod woda :) A tam to szczelnie wąż przytyka i jest jeszcze zaciśnięty nakładką. Ale nie zaprzeczam, że to co mówiłeś nie było prawdą. Ten problem z głowy tera masa innych z JBL'em :lol: :lol:
-
Post zostal usuniety na prosbe jego autora. Wiecej informacji znajduje sie watku na forum pod adresem http://www.akwa.szczecin.pl/index.php?topic=49907
-
Ahhh i od razu ciśnie się na usta...kobiety są jak podręcznik do fizyki kwantowej....niby rozumiesz, ale i tak nie wiesz o co chodzi:)