Drukuj

[Zulu-Gula]

Mam pierwszy narybek molek, niestety, pierwsze kilkadziesiąt minut spędziły w za małym zbiorniku i z 20 sztuk padło, ale zostało 51 które przeniosłem do dużego zbiornika z napowietrzeniem, roślinką, itp, i w tym akwa, wyłowiłem już 2 małe molki, które przewracały się na bok, lub nawet brzuszkiem do góry, trącone przez inną rybkę, co prawda podpływały kawałek, ale za chwilę znów się przewracały. To co dostrzegłem, to na pewno nie wykształcona płetwa tylna, pozostałem molki mają już widoczną szeroką tylną płetwę, te 2 sztuki miały jakby strzałkę. Czy dobrze zrobiłem, ze te przewracające się sztuki odłowiłem i zutylizowałem???

I 2 pytanko, po jakim czasie małem molki są na tyle dojrzałe, ze można je przekazać innemu akwaryście, a po jakim czasie dojrzałe płciowo???

[zulix]

Molki to takie dziwne rybki, które potrafią urodzić rybki sporo przed czasem wskutek różnych stresów. Jeżeli zaszło u ciebie to zjawisko to sporo rybek nie przeżyje jako że to są wcześniaki. Najlepiej mnożą się molki w gęsto zarośniętym akwarium w którym mamuśka przebywa od dawna. Przeławianie pękatej samicy przed porodem, nawet 2-3 tygodnie wcześniej powoduje, że duża część rybek rodzi się od razu martwa. Na pewno wpływ ma też "doświadczenie" samicy.
U mnie po miesiącu rybki już znajdowały nowych opiekunów. Dojrzałość płciowa dużo zależy od warunków w akwarium i sposobu karmienia. Przy niezadowalającym okres dojrzewania wydłuża się nawet kilkakrotnie wobec idealnych warunków.

[Gregor SZC]

Ja tylko dodam od siebie, że jak masz w zbiorniku dobre warunki
i nie ma pożeraczy narybku to wkrótce nie będziesz wiedział co z tą molinezją zrobić.