Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Nazwa użytkownika: Hasło:
Strony: « 1 2 3 »   Do dołu

Autor Wątek: Glony czy pleśń ?  (Przeczytany 8621 razy)

adriaco

  • Bardzo wygadany
  • ******
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 2514
Odp: Glony czy pleśń ?
« Odpowiedź #15 dnia: Listopad 03, 2011, 18:31:07 18:31 »

Osad taki powinien sam zniknac a jak nie to slimaki i krewetki daja z tym rade .
Nie jestem pewien czy kasztanowiec nie wydziela nieporzadanych substancji i poniekat jest to drzewo z dosc duza zawartoscia sokow ktore moga byc porzywka dla plesni jezeli orzen nie byl odpowiednio spreparowany.
Moja rada poszukaj starej wanny rozpal ognisko przygotuj kielbaski oraz piwko(bezalkocholowe  ;) ) i wtedy albo ty sie spreparujesz  ;) albo korzen.
Zapisane
300L Palety,128L Nature,42L Cube Iwagumi

fisz

  • Bardzo wygadany
  • ******
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 683
Odp: Glony czy pleśń ?
« Odpowiedź #16 dnia: Listopad 13, 2011, 19:22:24 19:22 »

Sadza nie musiałeś mówić że od Ciebie. Ja nikogo tutaj nie chcę oczerniać, tylko mówię jak to trafiło do mojego akwarium. Krewetki temu niestety nie dają rady i heleny też. Może czas wpuścić amuplarię ? To coś również potrafi osiadać się na wylocie filtra kaskadowego i wisieć w formie gluta.
Zapisane

korzenioland

  • Bardzo wygadany
  • ******
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 380
Odp: Glony czy pleśń ?
« Odpowiedź #17 dnia: Luty 06, 2012, 13:57:54 13:57 »

1. To nie jest pleśń.
2. Wszystkie podpowiedzi są wyssane z palca.
3. Zapraszam na pogawędkę GG 12251541
Zapisane

Pavulon

  • Przyjaciele Forum
  • Bardzo wygadany
  • ******
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 1763
Odp: Glony czy pleśń ?
« Odpowiedź #18 dnia: Luty 06, 2012, 14:33:48 14:33 »

Korzenioland jak wyssane to napisz w wątku co jest pięć a nie walisz taki tekst i nic nie piszesz konkretnie... Pewnie inni też chętnie to przeczytają.
Było pw napisać jak nie chciałeś oświecić reszty w wątku. Fee zachowanie pzdr 8)
Zapisane

korzenioland

  • Bardzo wygadany
  • ******
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 380
Odp: Glony czy pleśń ?
« Odpowiedź #19 dnia: Luty 06, 2012, 15:15:14 15:15 »

Wybacz, ale jak czytam o piekarnikach i innych dziwnych zabiegach to nic innego mi do głowy nie przychodzi jak zaprosić na osobną rozmowę.
Zapisane

sailent

  • Przyjaciele Forum
  • Ogromna gaduła
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 295
Odp: Glony czy pleśń ?
« Odpowiedź #20 dnia: Luty 06, 2012, 15:19:40 15:19 »

OK ok ale co Twoim zdaniem to było ? Korzeń był moczony w solance przez miesiąc i był gotowany wielokrotnie dalej był wielokrotnie czyszczony z tego co się pojawiało i znowu gotowany/polewany solanką i ciągle to wracało. Co najsmieszniejszę pozbyłem się tego przez wpuszczenie 3 molinezji do akwa które wszystko zjadły :D. Niemniej chciałbym się dowiedzieć bo do tej pory mam wątpliwości co do tego korzenia.
Zapisane

korzenioland

  • Bardzo wygadany
  • ******
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 380
Odp: Glony czy pleśń ?
« Odpowiedź #21 dnia: Luty 06, 2012, 15:26:47 15:26 »

Wygotowany jest aż za dobrze ;)
To są śluzowce i najlepiej się rozwijają na korzeniach które są włożone od razu do nowego akwarium albo po zmianie wody.
Ryby śmiało to mogą zjadać. To sama natura.
Sprawdź czy w akwarium masz równowagę.
Każde wyciągnięcie korzenia i czyszczenie zaczyna proces od nowa.
Masz dobry korzeń. Nie słuchaj dziwnych pomysłów.
Pozdrawiam
Zapisane

Radecki (Gymnothorax)

  • Przyjaciele Forum
  • Bardzo wygadany
  • ******
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 1301
Odp: Glony czy pleśń ?
« Odpowiedź #22 dnia: Luty 06, 2012, 16:03:33 16:03 »

korzenioland proponuję żebyś podzielił się wiedzą w formie artykułu! :) Serio, chętnie przeczytałbym publikację znawcy, bo w necie jak sam na pewno wiesz są różne metody, nie zawsze prawidłowe, często na wyrost. I nie mniej zgodzę się z Pavulonem, zachowanie "fee"! Otwarty tekst i bez uszczypliwości - najlepiej jak można ;)
Zapisane

korzenioland

  • Bardzo wygadany
  • ******
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 380
Odp: Glony czy pleśń ?
« Odpowiedź #23 dnia: Luty 06, 2012, 18:15:14 18:15 »

Korzeniami zajmuję się od 8 lat.
W swoich akwariach miałem kilkanaście korzeni, które mimo tego, że były krócej gotowane lub wcale (prosto z jeziora) nigdy się nie psuły, nic na nich nie wyrastało, itp.
Kiedyś przeczytałem opinię na forum o korzeniu kupionym ode mnie. Gdyby mógł, to by mi ten korzeń wsadził w oko. Okazało się, że miesiąc leżał w misce na balkonie i włożony do akwarium z wodą prosto z kranu. (dowiedziałem się o tym od jego kolegi)
Innym razem dowiedziałem się, że moje korzenie nie toną. Klient wygadał się, że korzeń leżał 2 tygodnie w opakowaniu. Bez komentarza...
Nawet raz miałem reklamację, że korzeń nie barwi wody  ::)
Co bym nie napisał na temat preparowania, to i tak każdy wie lepiej...
Zadam pytanie. Czy drzewo, które zwala się do jeziora, rzeki, stawu ktoś gotuje w solance?


Zapisane

Pawel

  • Administrator
  • Bardzo wygadany
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 4823
    • Zachodniopomorskie Forum Akwarystyczne
Odp: Glony czy pleśń ?
« Odpowiedź #24 dnia: Luty 06, 2012, 18:17:13 18:17 »

Korzeniami zajmuję się od 8 lat.
W swoich akwariach miałem kilkanaście korzeni, które mimo tego, że były krócej gotowane lub wcale (prosto z jeziora) nigdy się nie psuły, nic na nich nie wyrastało, itp.
Kiedyś przeczytałem opinię na forum o korzeniu kupionym ode mnie. Gdyby mógł, to by mi ten korzeń wsadził w oko. Okazało się, że miesiąc leżał w misce na balkonie i włożony do akwarium z wodą prosto z kranu. (dowiedziałem się o tym od jego kolegi)
Innym razem dowiedziałem się, że moje korzenie nie toną. Klient wygadał się, że korzeń leżał 2 tygodnie w opakowaniu. Bez komentarza...
Nawet raz miałem reklamację, że korzeń nie barwi wody  ::)
Co bym nie napisał na temat preparowania, to i tak każdy wie lepiej...
Zadam pytanie. Czy drzewo, które zwala się do jeziora, rzeki, stawu ktoś gotuje w solance?




Bralem od Ciebie juz wiele korzeni i zawsze bylem zadowolony, nie wiem jak to robisz ale masz "dobry towar" :)
Zapisane
Dobry dyplomata improwizuje to, co ma powiedzieć oraz dokładnie przygotowuje to, co ma przemilczeć
Charles De Telleyrand-Perigord

korzenioland

  • Bardzo wygadany
  • ******
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 380
Odp: Glony czy pleśń ?
« Odpowiedź #25 dnia: Luty 06, 2012, 18:21:30 18:21 »

Heh... Miło, ale nie o tym gadamy  ;)
Zapisane

Radecki (Gymnothorax)

  • Przyjaciele Forum
  • Bardzo wygadany
  • ******
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 1301
Odp: Glony czy pleśń ?
« Odpowiedź #26 dnia: Luty 06, 2012, 22:22:07 22:22 »

Nie przerobiłem wielu korzeni, nie kierowałem się także swoimi przeczuciami, ale tym co wyczytałem w necie - tak gotowałem korzenie w solance, takie które przyniesione były czy to z bajora czy wrzosowiska. Wydaje mi się całkiem logiczne, że dzięki temu zabiję niechciane drobnoustroje ;) I od razu pytanie dla Ciebie - czy straciłem czas i energię? :)
Zapisane

korzenioland

  • Bardzo wygadany
  • ******
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 380
Odp: Glony czy pleśń ?
« Odpowiedź #27 dnia: Luty 07, 2012, 03:27:49 03:27 »

Czego to w necie nie piszą ...  ;) (szczególnie dzieciaki jak się nudzą na wagarach)
A tak poważnie, to nie straciłeś czasu i energii na darmo bo czegoś się nauczyłeś.
Jeśli korzeń jest martwy ponad rok, wystarczy 2 razy zagotować w solance i zmieniać wodę. Czas zależy od grubości.

Zapisane

Radecki (Gymnothorax)

  • Przyjaciele Forum
  • Bardzo wygadany
  • ******
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 1301
Odp: Glony czy pleśń ?
« Odpowiedź #28 dnia: Luty 07, 2012, 10:19:01 10:19 »

hmmm...ja to teraz tak rozumiem, że nie straciłem czasu i energii, bo dobrze to wykonałem...:P to co wyczytałem w necie pokrywa się z Twoją poradą ;) Już nie wiem co negujesz?
Zapisane

korzenioland

  • Bardzo wygadany
  • ******
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 380
Odp: Glony czy pleśń ?
« Odpowiedź #29 dnia: Luty 07, 2012, 13:54:09 13:54 »

Neguję piekarnik, szorowanie śluzowców, i powtórne gotowania po wyjęciu z akwarium   ;)
Zapisane
Strony: « 1 2 3 »   Do góry