Zachodniopomorskie Forum Akwarystyczne
Zachodniopomorskie Forum Akwarystyczne => Technika akwarium => Filtracja => Wątek zaczęty przez: MacKuz w Październik 16, 2009, 10:22:15 10:22
-
Napiszcie co jaki czas czyścicie filtry zewnętrzne?
Mój chodzi od kwietnie zeszłego roku czy czas na niego ?
-
No to czas na niego zeby wymienic czesc wkładow i wyczyscic rury
Np. Ceramika po pewnym czasie zapycha sie i nie spełnia juz swojego zadania
Lecz nie nalezy wymieniac wszystkiego poniewaz usuniesz wszystkie bakterie
W sumie to nie ma jako takiego czasu co ile nalezy czyscic jak zauwazysz ze przepływ sie zmniejszył lub NO2 i NO3 wzrasta to wtedy jest czas na porzadki :D
-
Ja co 2 tygodnie czyszczę węże, jako że fluval robi je karbowane zbiera się w nich muł.
-
Staram się czyścić wkłady (gąbka i ceramika) w kubełku co 1 miesiąc, max 2.
Ponieważ mam w I koszyczku watę JBLa nie mogę sobie pofolgować bo przepływ spadłby znacznie.
Węże (karbowańce fluvala) czyściłem niedawno po raz pierwszy od chyba 5 lat. :D
Syfu było trochę, owszem, ale spodziewałem się więcej po takim czasie.
pzdr
-
Dodam tez ze na ssaku mam załozone gabki i przy podmiankach czyszcze je , oczywiscie wszystko trzeba czyscic w wodzie z akwarium :!: :!: w innym przypadku wybijemy bakterie nitryfikacyjne swierza woda a dokładnie chlorem zawartym w kranowce
-
jako że jestem mechanikiem to może mam już wyrobioną opinię.... filtry muszą się brudzić i zatykać bo taka ich rola. Jeśli tak się nie dzieje to znaczy że coś jest nie tak (albo woda kryształek non-stop).
Ja czyszczę filtry co 3 miesiące, chyba że przepływ wody drastycznie spadnie - wtedy nie ma wyjścia, trzeba czyścić częściej.
Oczywiście, to jak filtr pracuje zależy od wielu rzeczy, ale powiem szczerze, gdy słyszę że ktoś nie czyścił kubła przez 4 lata to mam mieszane uczucia.
Rury i deszczownie czyszczę częściej, Tetra zapodaje przeźroczyste elementy a te porastają glonem aż miło.
Edit:
adriaco - żeby nie wybić bakterii nitryfikacyjnych przy myciu wkładów używa się starej wody z podmiany
-
A ja kubły czyszczę co ok 6-7 miesięcy gdy już przepływ jest mocno utrudniony. Na każde akwarium mam po 2 kubły (1 duży + 1 mały)a do tego w paletach mam dodatkowo zwykły filtr gąbkowy do wyłapywania śmieci z wody. Póki co nie znalazłem lepszego rozwiązania:) to które jest teraz doskonale się sprawdza. Kiedyś miałem pomysł by zrobić do każdego akwarium jeden duży filtr biologiczny - 200 litrowa beczka wypełniona keramzytem - jednak z braku czasu temat upadł.
-
Post zostal usuniety na prosbe jego autora. Wiecej informacji znajduje sie watku na forum pod adresem http://www.akwa.szczecin.pl/index.php?topic=49907
-
Edit:
adriaco - żeby nie wybić bakterii nitryfikacyjnych przy myciu wkładów używa się starej wody z podmiany
Przeciez to napisałem :shock: wyzej
-
aaaah, waskier przepraszać - jakoś źle doczytałem ;)
zwracam honor!
-
Najwieksze zloze bakterii stanowi podloze...
-
Ja płuczę wkład biologiczny np. lawę eheima co 4 miesiące, mam założoną gąbke na króćcu zasysającym którą płuczę co 2 tygodnie, albo i rzadziej, bo krewetki na nim żerują :) Wszystkie wkłady myję w wodzie z filtra RO.
-
No to wczoraj wyczyściłem swojego EX 700 i co znalazłem w środku:
2 x galaxy
8 x bystrzyki amandy
i jednego otoska
Wszystkie rybki żywe i zdrowe :shock: :shock: :shock:
Wyliczyłem że mieszkały sobie tam od dobrze ponad miesiąca - mniej więcej wtedy zauważyłem skokowy brak w zarybieniu baniaka. Pomyślałem że padły a że to małe rybcie to nawet ślad po nich nie został.
Do filtra dostały się w wyniku zsunięcia się prefiltra z rury wlotowej.
-
No to ładnie :D ale muszą teraz mieć fazkę :D
-
Post zostal usuniety na prosbe jego autora. Wiecej informacji znajduje sie watku na forum pod adresem http://www.akwa.szczecin.pl/index.php?topic=49907
-
te rybki chciały zwiać jak ,,nemo,,
-
Ja zrobiłem z siatki walec, a go owinąłem pończochą, bo za każdym razem gdy czyszczę filtr znajduję z nim kilka-kilkanaście krewetek..;/
-
Ja chyba z ciekawości jutro też otworzę swój filtr.U mnie w ogólnym jest całe mnóstwo maluteńkich galaxy, wcale bym się nie zdziwił jak w filtrze sobie spokojnie rosną
-
Swoja drogą czyszczenie filtra zależy od mediów w nim użytych,jeśli ktos używa węgla jako środka filtracyjnego powinien czyścić filtr co miesiąc gdyż węgiel po tym czasie nie spełnia już swojej roli i należy go wymienić.Idealna sytuacja to ta kiedy wymieniamy węgiel i włączamy filtr w przeciągu kilkunastu minut ponownie.Inaczej bakterie nitryfikacyjne giną.
Ja w swoim filtrze mam watę filtracyjną na pierwszy ogień póżniej bioceramika,glinka,węgiel i humus.
-
Swoja drogą czyszczenie filtra zależy od mediów w nim użytych,jeśli ktos używa węgla jako środka filtracyjnego powinien czyścić filtr co miesiąc gdyż węgiel po tym czasie nie spełnia już swojej roli i należy go wymienić.Idealna sytuacja to ta kiedy wymieniamy węgiel i włączamy filtr w przeciągu kilkunastu minut ponownie.Inaczej bakterie nitryfikacyjne giną.
Ja w swoim filtrze mam watę filtracyjną na pierwszy ogień póżniej bioceramika,glinka,węgiel i humus.
Vtec, a na co Ci węgiel na co dzień?? Z tego co mnie kilka osób poinformowało węgiel tylko po wszelkiej chemii...
-
A mało to chemii w kranówie?Ja teraz jak robię podmianę to po prostu dopuszczam kranówy.Węgiel wytrąca całą chemię,łącznie ze związkami żelaza i miedzi których u nas akurat nie brakuje.