Baniaczek kupiłem w jakimś sklepie internetowym z pokrywką 2x18W.Pierw poszła na spód ziemia ogrodowa ze 4kg tak żeby ścianek nie dotykała jakieś 3-4cm,nie którzy mówią żeby położyć na tym siatkę ale jak dla mnie bezsensu bo przy jakimś przesadzeniu albo wyciąganiu roślin katastrofa, korzenie wejdą w siatkę i cale podłoże się rusza przy ruszaniu roślin.Potem poleciało koło 20kg piasku kwarcowego granulacja 0,5-1,0mm,mimo że piszą płukany, syfu w nim tyle brak słów
płukałem pół dnia
.piasku sypałem 6-7cm,w jednym rogu gdzie filtr,obniżyłem żeby cały syfek leciał pod niego
Do tego parę korzeni mangrowca i z wrzosowisk z mazur,kamulki lava i małe otoczaki.Rośliny;kupiłem jedną sztukę moczarki
,resztę dostałem od niektórych forumowiczów i za to duże Dziękować
.Jestem w trakcie sadzenia jeszcze i szukania jakiegoś wysokiego korzonka ale muszę trochę zostawić miejsca na rurki pcv albo kokoski dla moich loricari i sturosimek.A tu zdjęcia od początku jak to było
roboty dużo ale satysfakcja gwarantowana