Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Nazwa użytkownika: Hasło:
Strony: « 1 2   Do dołu

Autor Wątek: Przepis na własny pokarm dla krewetek  (Przeczytany 25399 razy)

Cherry Lady

  • Narybek
  • **
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 5
Odp: Przepis na własny pokarm dla krewetek
« Odpowiedź #15 dnia: Luty 09, 2016, 14:11:38 14:11 »

Kasiu widzę tę reklamę w ciągu kilku godzin już na drugim forum  ;D
Jeśli tak promujesz SN to poczytaj sobie na opakowaniu co w tych pokarmach jest,sam osobiście robię pokarmy od kilku lat i nigdy nie pakowałem takiej ilości składników w pokarmy,nie na ilości a na jakości w/w powinno zależeć,następna sprawa to składniki ,które są jako wypełniacze dające wagę,jak byś zobaczyła u nas pokarmy w większości są pakowane objętościowo czyli w ml i nie ma w nich żadnych popiołów organicznych czy choć by nawet soi , które dają wagę .
Nie mam zamiaru negować innych pokarmów jak nasze , ale ja swoimi pokarmami karmię krewetki cały czas  ;D i nie widzę negatywnego wpływu na ich życie  ;)
Co masz na myśli pisząc oczyszczonych? liście olchy są bardzo dobrym dodatkiem i są stosowane również do leczenia krewetek ,co nie znaczy ,że jedynie w przypadkach chorobowych powinno się je podawać.
Co do liści to jest ich naprawdę wiele ,które możemy stosować w zbiornikach z krewetkami, kwestią jest jedynie kiedy i jak je zbierać.

Zupełnie szczerze odpowiem, jako reklamy bym tego nie traktowała, właściwie to się tym zaczęłam interesować. Oczyszczonych chodziło mi o liście spłukane wodą, żeby nie naniosły za dużo syfu do akwarium albo innych żyjątek. Właściwie, jak często dajesz naturalny swoim krewetkom? W jakich ilościach? (plus minus mam świadomośc, że to zależy od wielkości hodowli).  Brakuje mi chyba wyczucia narazie (takie odnoszę wrażenie, krewetki przyjdą za miesiąc/ półtora).  Sama wolałabym przygotowywać pokarm dla krewetek, bo właściwie SN traktuje jedynie jako dodatek do diety, ewentualne podkreślenie koloru, chociaż czy takie chemiczne stymulowanie ubarwienia krewetek jest w porządku? Sama nie wiem, lepiej zadbać o to samemu. Narazie trochę się obawiam, że nie ogarnę gospodarki w akwarium, póki co jest dobrze. 2 tydzień po obsadzeniu trawnika. Praca jak widać wciąga;) Pozdrawiam Sławku:)

Sławek

  • Administrator
  • Bardzo wygadany
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 1330
Odp: Przepis na własny pokarm dla krewetek
« Odpowiedź #16 dnia: Luty 09, 2016, 19:44:36 19:44 »

Więc tak.
Stosowanie liści i dodatków naturalnych jak sama napisałaś zależne jest od ilości krewetek w zbiorniku. Liści nie są spożywane przez krewetki a żerują one na bakteriach ,które się na nich rozwijają i je rozkładają .Odpowiedź na "czyszczenie" liści przychodzi sama.
Moim zdaniem (powtarzam ,moim) parzenie liści wybija wszystko na liściach ,włącznie z potrzebnymi bakteriami.
W naszych zbiornikach praktycznie zawsze leży jakiś liść,podajemy je na zmianę ,a jak już wcześniej pisałem jest ich mnogość , następne liści wkładam do zbiornika jak z poprzedniego pozostaną żyłki nerwowe.
Z niektórymi liśćmi należy jednak postępować ostrożnie bo możemy do zbiornika wprowadzić zbyt duże ilości garbników i tanin ,co nie wszystkie krewetki tolerują i może to doprowadzić do masowych zejść .
Koloru krewetek nie wyciągniesz na stałe nawet chemią jeśli mają one słabe geny,a chemia ? cóż my się jej wystrzegamy bo można ze składników naturalnych stworzyć odpowiedni pokarm.
Życzę powodzenia w produkcji pokarmów  ;D mi odpowiednie zbilansowanie zajęło kilka lat ,nie mniej ......

Pozdrawiam Sławek
Zapisane
Nie wyrażam zgody na kopiowanie tekstów moich postów w całości i ich części na innych forach i platformach informacyjnych bez mojej zgody.
Strony: « 1 2   Do góry