Ok. Mam już flubenol od Przemka (dzięki) Rozpoczynamy kurację. Opiszę przebieg, może komuś sie to przyda:
Sobota:
- pierwsze co zrobiłem wyjąłem z akwa część kamieni, z powodu wysokiego pH (8,5), odsypałem nieco piachu i zrobiłem miejsce żeby łatwo było się dostać we wszystkie zakamarki. Zrobiło się trochę pusto, ale skrytki i roślinki zostały, także rybki mają gdzie się chować.
- Podmianka wody, ok 30%
- Wlałem sól akwarystyczną w celu odkarzenia
W niedziele rano na oku pojawił się "pryszcz" opisany powyżej. W poniedziałek rano zauważyłem już mała rankę, poza tym samczyk trochę pobladł
Poniedziałek:
- podmianka wody, ok 10-15%
- flubenol
- włączyłem napowietrzanie w filtrze wewnętrznym
- filtra kubełkowego nie odłączałem
Rozrabianie flubenolu: 2,3g na 6ml acetonu. I to do wody w akwa (--->216 litrów brutto).
Czekam na efekty z zaciśniętymi kciukami.
Bartek