Co do helenek to jestem pewna, że nie wyjadają. Zresztą małe krewetki są tak ruchliwe, że ślimak nie zdążyłby je złapać, chyba że zwłoki.
Jeśli chodzi o helenki a ich drapieżne zachowanie w stosunku do krewetek, to nie jestem pewien, czy nie są w stanie zaatakować krewetki, zwłaszcza po wylince (bo wtedy jest miękka i podatna na uszkodzenia). Słyszałem od wielu akwarystów, którzy hodowali razem w krewetkarium
A. helene i krewetki, że nie zauważali ataków , ale zdarzało się zjadanie upolowanej krewetki. Na początku wydawało im się, że zjadają te co padły, ale regularne ubywanie dużych krewetek dawało do myślenia.
Patrząc na fakt, że w krewetkarium helenki są głodzone bo pokarm w ogóle im nie odpowiada stwierdzam, że moim zdaniem ataki na krewetki są możliwe. Właściwie jako drapieżniki-padlinożercy, mięsożercy co mają zjadac w krewetkarium? Mają jeść twarde peletki różnych firm dla krewetek, zwłaszcza, że to pokarm głównie roślinny i suchy. Nie ma śliamków i może się zdarzyć atak na mięsko.
Ja u siebie testowałem helenki co są w stanie zjeść: najlepiej smakują im ślimaki zatoczki, świderki tak sobie, ale nie pogardzą, chętnie jedzą mrożone ochotki, dorosłe mrożone solowce, surowe mięso
z tym mięskiem to sprawdzone.
Teraz pokażę na fotkach co potrafi helenka, bo udało mi się przyłapać w akwarium z Sakurami. Tam nie ma innych ślimaków i nie karmię pokarmem zwierzęcym tylko krewetkowe specyfiki. Helenki na tej głodowej diecie b. słabo rosną, nawet dużo się wykruszyło. Było parę sztuk: 4 dorosłe i 6 młodych helenek około1cm. Naszedłem na sytuację, gdzie tuz po ataku helenka złapała Sakurę. Zaznaczam, że Sakura nie była martwa, ruszała się jeszcze, próbowała się wyrwać, potem osłabła i ruszała odnóżami bardzo intensywnie jakby lekko sparaliżowana. Nie widziałem samego ataku, ale tuż po tak mi się wydaje, poszedłem po aparat i utrwaliłem na poniższych fotkach.
Pozdrawiam Piotr
PS. Dodam, że sprawdziłem i krewetka ofiara była miękka tzn. tuż po wylince!