Wcale bym się nie zdziwił jak by się okazało że Twoje Orange to poprostu barwione sztucznie młode Amano,kiedyś też mieliśmy takie "udane" zakupy,ludzie teraz żeby zarobić skłonni są robić różne cuda.
Tak na marginesie i ku przestrodze innym,czy mógłbyś napisać gdzie kupowałeś te krewetki?szkoda Twojego wydatku kasy na oszukane krewetki a inni zapewne wiedząc że taki sprzedawca oszukuje nie będą tam robić zakupów,może przynajmniej w małej części przyczynimy się do solidnego i poważnego podchodzenia do nas akwarystów a nie traktowanie nas jak ciemniaków,którym można wcisnąć wszystko zmieniając tylko nazwy.
Przepraszm ale złości mnie nabijanie kogoś w butelkę,czy to młody czy stary,i może pisanie o tym jawnie da coś do myślenia takim sprzedawcom.
Ostatnie zdjęcie jest bardzo niewyrażne,ale prawdopodobieństwo że to Orange jest większe jak na pierwszych dwóch fotkach bo tam w 100% to Redki,1 samica a na drugiej samiec.
Orange powinno mieć kolorek pomarańczy o mniejszym lub większym nasyceniu.