Drukuj

[demonkuba16]

to wole nie wiedzieć co sądzisz o trzcinniakach
w żadnym wypadku się nie obrażam;)...upodobania pod względem ryb to w głównej mierze kwestia gustu...a gust każdy ma inny;)
Polypterusy to ciekawe ryby, ciekawy wygląd, ciekawe zachowanie, sposób żerowania, przyjmowanie pokarmu:)

W zasadzie ostatnio zagorzały przeciwnik tych ryb z powodzeniem połączył je z paletami teraz sam uważa że to ciekawe i fajne rybki;)

[mynton]

 W kwesti Senegala fajna rybka do czasu , też uważałem że będzie spokojna , jak przekroczy 18 cm wytnie Ci te Skalary w pień  ale nie po to żeby je zjeść tylko zabić dla zabawy .
Wczoraj oddałem swoje dwie sztuki od początku pływały z całą obsadą Tanganiki i to nie małe rybki poprostu podgryzały im gardła , powód 4 dni nie dostały ochotki bo nie miałem czasu zajść do sklepu.
Więc powodzenia może twoje będą spokojniejsze ale to w końcu natura

[demonkuba16]

Bo jak się drapieżnika głodzi to oczywiste jest że jakąś agresje zacznie przejawiać. Z ludźmi przecież jest tak samo;)
Miłość do polypterusów zrodziła się we mnie kiedy zobaczyłem akwarium kolegi MarcinX. P.senegalus to najłagodniejsza odmiana. A Marcin trzyma w swoich akwariach zdecydowanie agresywniejsze polypterusy i do tego sporo zdecydowanie mniejszych ryb. Strat ZERO.
Powiedz czym je karmiłeś;)

[mynton]

Praktycznie żarły wszystko płatki ,tabletki dla glonojadów wielkości 1.5 cm brały do pyska i pływały z nimi dopuki nie nasiąkły i łykały w całości , mrożonki mix -na dwa razy łykały całą kostke tak że innym rybą zostawły tylko ochłapy które wyleciały im przez skrzela , ostatnio karmione przez miesiąc w dzień w dzień mięskiem rosły jak na drożdzach i w końcu zachciało im się rybek .
Z początku myślałem że Plocostomus je przydusza ale jak zobaczyłem na własne oczy jak rozrywa rybe szok .
Jak Pitbul kota możesz tylko sobie wyobrazić.

[demonkuba16]

Dieta poly powinna się składać w 90% z mięsa ryb i krewetek! karmimy co dwa, trzy dni do syta. Twoje widać nie miały spełnionego zapotrzebowania. Charakter tez na pewno wpłynął na to;) W końcu to drapieżniki;) O moje skalary jestem spokojny.

[demonkuba16]

Filmik z dzisiejszego karmienia:)
jak widać poly apetyt mają nieziemski. Dno tez co chwile inaczej wygląda...

ps. poprawiłem

[jaka]

No rewelacja, mnie się podoba ta rybeńka,
troszke jak larwa Gauld'a z filmu Gwiezdne Wrota 
Fakt wijący sie robal ... ale jaki pięknie agresywny przy karmieniu.
Nie zadomowi sie u mnie bo szkoda mi moich ryneczek ale może kiedyś.

[demonkuba16]

Polecam bo to bardzo ciekawa rybka:)
A tutaj wiecej zdjeć polypterusów:
http://www.monsterfishkeepers.com/forums/showthread.php?t=44354

[Kasia]

ale się wiją "brzydale" ;P
a mam pytanie, czym karmisz ryby na filmiku?

[demonkuba16]

hehe:D A jeszcze urosną:) teraz mają po ok 10-11cm a urosną do ok 23-25cm

Na filmiku karmie je mixem fileta z pangi, krewetek i platków tropicala.
Poza tym karmione są jeszcze:
-mixem z serc indyczych, krewetek i czosnku
-granulatami dla pielęgnic amerykańskich
-granulatem z czosnkiem dla paletek
-mączką rybną
-krewetkami ciętymi w kostkę
-żywymi dżdżownicami

Do ich diety planuje także wprowadzić mix z serc indyczych, krewetek, bananów, szpinaku, papryki. Myślę tez o larwach mącznika młynarka ale mama narazie sie nie zgadza na takie robale w domu

[rafał.gorzów]

Post zostal usuniety na prosbe jego autora. Wiecej informacji znajduje sie watku na forum pod adresem http://www.akwa.szczecin.pl/index.php?topic=49907

[demonkuba16]

Kiedyś karmilem je filetem z pangi w postaci kostek ale denerwowalo mnie krojenie dlatego postanowiłem go miksowac;)

[Kasia]

aha, czyli pokarm własnej roboty. No właśnie podchodziło mi coś pod rybę
Ale skalary też mają z tego ucztę, bo równie chętnie to jadły.

co do serc indyczych - za dużo z nimi roboty. Są małe, jak wykroisz żyłkę to mało mięsa Ci zostanie. Polecam serca wołowe i oczywiście do niego dodatki. Palety się tym zajadają.

[demonkuba16]

Serca wieprzowe?! Za tłuste! jak już to serca wołowe;) problem w tym ze serc wołowych dostać nie moge a jak juz sa to musze kupic całe a tyle miejsca w zamrażalniku nie mam;/ A w wycinanie żylek się nie bawie;) usuwam tylko tłuszcz i skrzepłą krew. Potem w maszynkę i przekręcam to raz z dodatkami a potem do zamrażalnika.

Skalary też lubią to jedzonko:)

[Kasia]

Serca wołowe dostaniesz w sklepie mięsnym, czesto sprowadzane na zamówienie.
( pomyłka w druku - miały być serca wołowe a nie wieprzowe w moim poprzednim poście )
My tez mamy b.mały zamrażalnik i po zrobieniu zakupów od razu robi się pokarm ( mielimy 3 razy ), przekłada na specjalne tacki ( coś podobnego do tych po toffifi )  wsadza się je do zamrażarki.