Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Nazwa użytkownika: Hasło:
Strony: 1 2 »   Do dołu

Autor Wątek: Czy jest szansa na wyleczenie urazu kręgosłupa u małego bojownika?  (Przeczytany 7970 razy)

matusia281

  • Ogromna gaduła
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 227
    • Nasza przygoda z akwarium
Czy jest szansa na wyleczenie urazu kręgosłupa u małego bojownika?
« dnia: Styczeń 09, 2014, 21:48:03 21:48 »

Piszę ten post ponieważ nigdzie nie znalazłam zadowalającej odpowiedzi.
Czy jest szansa na wyleczenie urazu kręgosłupa u małego bojownika?
Jeden z moich maleńkich bojusiątek - 6 tygodniowych - doznała urazu (w nieznanych mi okolicznościach). Męczy się bidulek, pływa ogonkiem do dołu - jeśli już pływa, generalnie to najczęściej siedzi na dnie lub gdzieś na skałce czy jakimś liściu. Jak już musi to gdzieś podpłynie, ale sprawia mu to wyraźną trudność ponieważ nie może machać ogonkiem. Tzn macha nim jak już musi podpłynąć pod powierzchnię wody, a tak to rusza tylko bocznymi płetwami. Domyślam się, że musi go to bardzo boleć. Nawet gdy chce podpłynąć do góry to kosztuje go to wiele wysiłku i kilka prób zanim w końcu się uda. Wygląda to tak jakby tylna część ciała była dla niego ciężarem i ciągnęła go w dół;(
Dziś odłowiłam malucha ponieważ większe i silniejsze ryby przeganiały go nieubłaganie >:( Teraz ma swój kącik z roślinkami i jedzonkiem o które nie musi walczyć.

Czy on ma jakąś szansę na przeżycie i wyzdrowienie?
Zapisane
72 L panorama, 1 bojownik (Karolek), 1 zbrojnik L104 (Yumini), 4 Otoski, nie określona ilość krewetek Red Cherry, 2 krewetki Amano, ślimaki (helenki, zatoczki, świderki), narybek bojownika (21 szt) i gupika (3 szt) + korzenie, skałki, roślinki.

domcia920202

  • Bardzo wygadany
  • ******
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 755
Odp: Czy jest szansa na wyleczenie urazu kręgosłupa u małego bojownika?
« Odpowiedź #1 dnia: Styczeń 09, 2014, 22:05:12 22:05 »

Mamy ten sam przypadek. Mój mały bojek został przyciągnięty przez filtr co złamało jemu ogon i też nim nie rusza.
Wiem, że to przez filtr bo go tam przyuważyłam przyklejonego.
Hmm płetwy się Bojownikom regenerują i odrastają... Ale kiedy jest złamany kręgosłup w ogonie to już nie wiem...
Mój mały od kilku dni sobie radzi - głównie leżakuje na wgłębce - próbuję go podkarmiać.
Wątpię aby zaczął używać ogona. Na pewno go nie uśmiercę, jeśli przeżyje to się nauczy i przystosuje, że taki jest. I opanuje inny styl pływania.
Pozostałe 3 maluchy mają się świetnie i trafiły do dużego akwa, do mamusi (są nią zafascynowane heheh)
a kaleki został w tatusiowym zbiorniku
Zapisane

allegrosek1

  • Bardzo wygadany
  • ******
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 411
Odp: Czy jest szansa na wyleczenie urazu kręgosłupa u małego bojownika?
« Odpowiedź #2 dnia: Styczeń 10, 2014, 10:13:42 10:13 »

Swojego czasu para pielegnic niebieskouskich złamała kręgosłup  samicy green terror (15cm), dwa tygodnie się meczyła, schudła strasznie, nie potrafiłem patrzec jak się męczy i ją uśmierciłem... choć też miałem nadzieje że wyjdzie z tego...
Zapisane

Kaef

  • Ogromna gaduła
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 286
Odp: Czy jest szansa na wyleczenie urazu kręgosłupa u małego bojownika?
« Odpowiedź #3 dnia: Styczeń 10, 2014, 10:51:00 10:51 »

Jeżeli faktycznie jest to uraz kręgosłupa to nic z tym nie zrobisz, a samą rybę najlepiej uśmiercić.
Zapisane

matusia281

  • Ogromna gaduła
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 227
    • Nasza przygoda z akwarium
Odp: Czy jest szansa na wyleczenie urazu kręgosłupa u małego bojownika?
« Odpowiedź #4 dnia: Styczeń 10, 2014, 18:46:28 18:46 »

Szczerze mówiąc to nie jestem pewna czy to kręgosłup czy coś innego. Nie znam się na budowie wewnętrznej ryb. W każdym razie coś ma z ogonkiem.
Czy jest coś co można podać rybce przeciwbólowo?

Domcia wiem, że mamy podobny przypadek :(
Jest u ciebie jakaś poprawa?
Mój maluch zjada tylko suszony pokarm, który namaczam mu w witaminkach aby go wzmocnić. Dałam mu osobne lokum i urządziłam tak aby miał blisko do powierzchni i żeby miał się na czym wygodnie ułożyć w razie czego.
Zapisane
72 L panorama, 1 bojownik (Karolek), 1 zbrojnik L104 (Yumini), 4 Otoski, nie określona ilość krewetek Red Cherry, 2 krewetki Amano, ślimaki (helenki, zatoczki, świderki), narybek bojownika (21 szt) i gupika (3 szt) + korzenie, skałki, roślinki.

apisto

  • Ogromna gaduła
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 232
Odp: Czy jest szansa na wyleczenie urazu kręgosłupa u małego bojownika?
« Odpowiedź #5 dnia: Styczeń 11, 2014, 10:22:08 10:22 »

Może to kręgosłup a może uszkodzony pęcherz pławny. Objawy podobne.
Zapisane
Piotr Mazurek. Hodowla APISTO. Szczecin ul. Henryka Dąbrowskiego 13 tel. 600 37 49 37
https://www.facebook.com/HodowlaApisto?ref=hl

matusia281

  • Ogromna gaduła
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 227
    • Nasza przygoda z akwarium
Odp: Czy jest szansa na wyleczenie urazu kręgosłupa u małego bojownika?
« Odpowiedź #6 dnia: Styczeń 11, 2014, 18:03:36 18:03 »

Może to kręgosłup a może uszkodzony pęcherz pławny. Objawy podobne.

To nie jest pęcherz pławny - poczytałam o tym i u mnie jest zupełnie odwrotnie:
=> Przy uszkodzonym pęcherzu pławnym rybka pływa u góry i ma problem z zanurzeniem
=> Moja rybka pływa przy dnie i ma problem z podpłynięciem do góry :-[
Zapisane
72 L panorama, 1 bojownik (Karolek), 1 zbrojnik L104 (Yumini), 4 Otoski, nie określona ilość krewetek Red Cherry, 2 krewetki Amano, ślimaki (helenki, zatoczki, świderki), narybek bojownika (21 szt) i gupika (3 szt) + korzenie, skałki, roślinki.

domcia920202

  • Bardzo wygadany
  • ******
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 755
Odp: Czy jest szansa na wyleczenie urazu kręgosłupa u małego bojownika?
« Odpowiedź #7 dnia: Styczeń 12, 2014, 18:59:26 18:59 »

... u mnie maluch przepadł. Nie ma go. Nie mogę go znaleźć. Albo dobrze się ukrył albo zdechł  :-\
Zapisane

deviles

  • Ogromna gaduła
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 199
Odp: Czy jest szansa na wyleczenie urazu kręgosłupa u małego bojownika?
« Odpowiedź #8 dnia: Styczeń 13, 2014, 11:29:42 11:29 »

To nie jest pęcherz pławny - poczytałam o tym i u mnie jest zupełnie odwrotnie:
=> Przy uszkodzonym pęcherzu pławnym rybka pływa u góry i ma problem z zanurzeniem
=> Moja rybka pływa przy dnie i ma problem z podpłynięciem do góry :-[
Przy nieprawidłowej gospodarce powietrznej w pęcherzu pławnym ryba może pływać przy powierzchni lub tez leżeć na dnie. Wszystko zależy od tego czy jest nadmiar czy też brak w nim powietrza. Są to przypadłości trudne do wyleczenia ale warto spróbować i dać rybę na kilka dni/tygodni do kotnika (obowiązkowo z jakąś roślinką na której może się położyć blisko powierzchni) oczywiście w tym samym akwarium.
Zapisane

domcia920202

  • Bardzo wygadany
  • ******
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 755
Odp: Czy jest szansa na wyleczenie urazu kręgosłupa u małego bojownika?
« Odpowiedź #9 dnia: Styczeń 13, 2014, 11:45:39 11:45 »

U mnie bylo wyraznie widac zlamanie. Chociazby przez mocne skrzywienie, zygzak w poziomie
Zapisane

matusia281

  • Ogromna gaduła
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 227
    • Nasza przygoda z akwarium
Odp: Czy jest szansa na wyleczenie urazu kręgosłupa u małego bojownika?
« Odpowiedź #10 dnia: Styczeń 13, 2014, 19:58:48 19:58 »

Przy nieprawidłowej gospodarce powietrznej w pęcherzu pławnym ryba może pływać przy powierzchni lub tez leżeć na dnie. Wszystko zależy od tego czy jest nadmiar czy też brak w nim powietrza. Są to przypadłości trudne do wyleczenia ale warto spróbować i dać rybę na kilka dni/tygodni do kotnika (obowiązkowo z jakąś roślinką na której może się położyć blisko powierzchni) oczywiście w tym samym akwarium.

Mój maluszek nie ma żadnego skrzywienia ani nic takiego.
Generalnie to z gniazdka, które jej zrobiłam - uciekła do akwa głównego i pływa sobie z innymi tzn radzi sobie, ale pływaniem bym tego nie nazwała. Jest to bardzo dzielna rybka. Niestety coś ją zaatakowało w nocy i ma obgryziony ogon.
Czy 8 tygodniowe bojowniki mogą się już tłuc? Dodam, że jednego malucha znalazłam martwego i częściowo skonsumowanego;(
Jutro małego choruska przeniosę do kotnika siatkowego, ale najpierw trzeba go przerobić i zmniejszyć jego rozmiary.
 
Czy możesz napisać jak leczyć ewentualne uszkodzenie pęcherza pławnego u bojusiątka?
Ja podaje mu teraz witaminki w pokarmie suchym - za żywym niestety nie ma siły pływać;(
Choć muszę przyznać że dziś jest jakby lepiej... nie wiem co o tym sądzić.
Zapisane
72 L panorama, 1 bojownik (Karolek), 1 zbrojnik L104 (Yumini), 4 Otoski, nie określona ilość krewetek Red Cherry, 2 krewetki Amano, ślimaki (helenki, zatoczki, świderki), narybek bojownika (21 szt) i gupika (3 szt) + korzenie, skałki, roślinki.

domcia920202

  • Bardzo wygadany
  • ******
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 755
Odp: Czy jest szansa na wyleczenie urazu kręgosłupa u małego bojownika?
« Odpowiedź #11 dnia: Styczeń 13, 2014, 20:25:45 20:25 »

Moje Bojki są młodsze od twoich tylko parę dni a po wpuszczeniu ich do dużego akwa widzę, że jak znajdą się dwa obok siebie to się przeganiają.
Zapisane

matusia281

  • Ogromna gaduła
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 227
    • Nasza przygoda z akwarium
Odp: Czy jest szansa na wyleczenie urazu kręgosłupa u małego bojownika?
« Odpowiedź #12 dnia: Styczeń 13, 2014, 20:50:26 20:50 »

Ja też widzę że się przeganiają, ale mi chodzi o grubszą agresję jak np gryzienie się czy obgryzanie płetw....;/
Zapisane
72 L panorama, 1 bojownik (Karolek), 1 zbrojnik L104 (Yumini), 4 Otoski, nie określona ilość krewetek Red Cherry, 2 krewetki Amano, ślimaki (helenki, zatoczki, świderki), narybek bojownika (21 szt) i gupika (3 szt) + korzenie, skałki, roślinki.

domcia920202

  • Bardzo wygadany
  • ******
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 755
Odp: Czy jest szansa na wyleczenie urazu kręgosłupa u małego bojownika?
« Odpowiedź #13 dnia: Styczeń 13, 2014, 21:49:15 21:49 »

az tak to chyba nie...
raczej inna ryba to zrobiła - przyuważyła słabszego bojka i go dopadła
Zapisane

matusia281

  • Ogromna gaduła
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 227
    • Nasza przygoda z akwarium
Odp: Czy jest szansa na wyleczenie urazu kręgosłupa u małego bojownika?
« Odpowiedź #14 dnia: Styczeń 13, 2014, 22:19:28 22:19 »

No to mamy rebus. W akwa są same niegroźne rybki;) Poza Karolkiem i jego dzidziusiami.
Mam w akwa pekolcje L015, zbrijnik niebieski, otoski, krewecie RC i amano, trochę ślimaków... i to wszystko. Aaaaa jeszcze kilka gupików, ale one raczej są niegroźne (chyba).

Wiem że zbrojnik niebieski bywa agresywny, ale on jest jeszcze młody i zjada glony więc chyba to jeszcze nie pora na agresję?
Zapisane
72 L panorama, 1 bojownik (Karolek), 1 zbrojnik L104 (Yumini), 4 Otoski, nie określona ilość krewetek Red Cherry, 2 krewetki Amano, ślimaki (helenki, zatoczki, świderki), narybek bojownika (21 szt) i gupika (3 szt) + korzenie, skałki, roślinki.
Strony: 1 2 »   Do góry