Nazwę Malawi bym wyrzucił. Bardziej pasuje tutaj "Ogólne". Z Malawi to niewiele zostało.
No nie koniecznie, chyba nie do końca znasz biotop, o którym się wypowiadasz.
Tła się nie czepiam - indywidualna sprawa - dla mnie szkoda miejsca i nieciekawie wygląda.
Mi się podoba, rzeszy internautów z innych for też. Widać że albo masz inny gust niż większość osób albo po prostu starasz się do czegoś przyczepić. Obstawiam to drugie.
Co do kamieni. Lepiej pasują jednolite. Albo wapienie, albo łupki, albo otoczaki. Nie taki mix.
Otoczaki nie występują w malawi, to tylko potwierdza Twóją znajomość malawi.
Co do ryb. Kirysy w Malawi to dla mnie kompletna porażka. Pisanie "Kiryski bardzo ładnie dają sobie radę z pyszczakami " można jedynie przetłumaczyć jako "Kiryski mają szczęście i żyją". Albo jedno albo drugie.
Tak? A to niby dlaczego? Doczytaj proszę o rybach które hoduję, oba gatunki mają różne strefy bytowania, nie ingerujące w swoje terytoria. Jedyne problemy mogą być podczas tarła, ale tu nawet pyszczaki między sobą są niebezpieczne.
Rośliny w Malawi to kolejne nieporozumienie. Jak ktoś chce roślinne to niech robi roślinne. Malawi to praktycznie skalniak.
Polecam lekturę odnośnie malawi - są też malawi roślinne - znowu popisujesz się wiedzą, nikłą wiedzą lub chęcią przyczepienia się i szukania na siłę powodów.
Jako karma też za wiele się nie zda.
zdaje się jako karma, jest zjadane
W przypadku Twoich ryb to mięso powinno być dodatkiem i to co najwyżej od wielkiego święta.
Alunocary (jako mieszkańcy tego akwarium!) są pyszczakami mięsożernymi! Polecam doczytać o tym gatunku, ponieważ chyba nie masz o nim bladego pojęcia.
Plusem jest światło. Podoba mi się daje jakiś taki mroczny klimat.
No właśnie światło jest tu za słabe, więc kolejna kwestia sporna. Przez to światło nie rozwijają się odpowiednio glony, którymi to żywią się inni mieszkańcy.
Oczywiście wszystko jest w/g mojego gustu i mam nadzieję, że moja opinia zmobilizuje Cię do dalszych zmian, a nie osiadania na laurach i obrastania w piórka
Póki co pokazałeś nie dość że brak gustu to jeszcze większy brak wiedzy nt. malawi.
Sam chwalileś się że masz w domu malawi, czytając to co pisałeś boje się myśleć co w nim pływa, w czym to pływa oraz jak to pływa.
Pamiętaj - akwarium ma się podobać właścicielowi, a że się Tobie nie podoba? to już zupełnie TWÓJ osobisty problem, niczyj inny. Myślisz inaczej? To tym bardziej TWÓJ problem a nie mój czy forumowy.
PS. zapoznaj się z regulaminem. Proszę po raz czwarty, ostatni i ostateczny.