Jeśli chodzi o urozmaicona dietę to uważam, że dobrze karmić granulatem maksymalnie 3-4 dni w tygodniu, a w pozostałe dni np. pokarmem roslinnym lub jeszcze lepiej pokarmem o dużej zawartości celulozy, błonnika, chityny tzw. balansem oczyszczajacym jelita. Dobrym pokarmem uzupełniającym jest suszona dafnia, suszony kryl, kiełże w zależności od wielkości ryb - te pokarmy mają dużo chityny. MOżna podawac na zmianę z granulatem coś z mrożonek. Istnieja doniesienia i badania naukowe, które potwierdzają lepsze przyswajanie substancji odżywczych w podawaniu granulatów i uzupełnianiu diety pokarmami mrożonymi. Podobno mrożonki uzupełniaja sole mineralne i pierwiastki śladowe oraz potrzebny w budowie kośćca fosfor.
Dobrym sposobem jest stosowanie jeden dzien głodówki, a np. 4 dni karmienie granulatem, w pozostałe dni balastem.
Moje opinie na temat pokarmów granulowanych są pozytywne. Wszystko zależy od jakości pokarmu granulowanego i odpowiedniego doboru wielkości i zawartości białka, tłuszczu do danego gatunku lub rodziny, przystosowania pokarmowego i do odpowiedniego stadium czy wieku ryb. Jesli chodzi o grupy ryb a granulat -to każdy może zaliczyc wpadkę jeżeli ryba należy do typowych roslinożerców, to inny układ pokarmowy a granulat jest za bardzo treściwy i za mało substancji balastowych ma. Po drugie takie ryby nie wymagaja duzej ilości białka i tłuszczu, a te składniki powinny pochodzić głównie z roślin. Wpadki zaliczają hodowcy zbrojników nawet odpornych popularnych Ancistrusów, ale nie ma co się dziwic bo to nieracjinalne.
Granulaty świetnie sprawdzaja sie w przypadku ryb wszystkożernych lub miesożernych. Z moich obserwacji wynika, że nie ma żadnych problemów z pielęgnicami, sumowatymi, większościa karpiowatych. Zasada jest taka im więcej białka i mało tłuszczu (białko 60-64%) (tłuszcz 7-10%) zalecane dla ryb młodych np. rosnącego narybku. To kwestia 3-4 tygodni. Potem zmniejsza się ilośc białka do 50%. Dorosłe ryby karmi się z zawartościa białka 30-35%, tłuszczu 15%. Tarlaki białko 28-30% aby nie zatłuścic, a doprowadzić. do dojrzałości. Sumowate w wieku dorosłym źle znoszą białko na poziomie powyżej 37%. Jest syndrom chorobowy, który ujawnia się po diecie wysokobiałkowej u sumów, zatrucie, brak odporności.
U welonów problem pojawia sie faktycznie po granulacie, ale to też mała ilośc wypełniaczy-balasu o tym świadczy. Moczony granulat zapobiega w pewnym stopniu.
Brak rownowagi u welonów jest spowodowany zapaleniem pecherza pławnego lub przewodu powietrznego w pęcherzu który uniemozliwia wymiane gazów i wyrównywanie ciśnień. Ryba nie może pozbyć się z powodu niedrozności nadmiaru gazów w pęcherzu i traci równowagę. Dodatkowo przyczyny oprócz pokarmowych moga wynikac z infekcji bakteryjnych lub wirusowych. Główną przyczyna jest jednak otłuszczenie i nietypowa budowa anatomiczna u welonek.
Granulat to dobry pokarm ale do wszystkiego trzeba umiaru, lepiej niedokarmiac odrobine niż przekarmiać. Rybki rosna szybko i łatwo przyzwyczajaja sie do tego pokarmu. Młode często nie mają umiaru dlatego trzeba zachowac ostrożność. Za intensywne karmienie granulatem otłuszcza wątrobę, zwłaszcza,
gdy ryba intensywny wzrost ma za sobą.
Nie miałem żadnej wpadki z granulatem zarówno w przypadku podchowu młodych jak i ryb dorosłych. Zaznaczę tylko, że super stabilne pasze dla narybku kosztuja np. od 60zł za kilogram.I stara zasada im drobniejsza tym droższa. Pasze dla narybku zawsze są droższe, bo często maja inny skład dodatki: witaminy, imunostymulatory, a takze enzymy trawienne. Może się zdarzyc wpadka jeśli pokarm niewyżerowany zostaje na dnie bo to świetna pożywka dla bakterii,
wzrasta też NO2 i NO3. Jak donieśli mi znajomi hodujący żyworódki np. gupiki ciagłe karmienie granulatem dorosłych samic gupika spowodowało obniżenie ilości młodych w miocie, to przykład otłuszczania i stosowania nieurozmaiconej diety.
Pozdrawiam Piotr