Paweł czy to jest zdjęcie i oferta handlowa przysłane do Ciebie z "hodowli" A.P. Discus?
Jeśli są to hodowcy to jak można pomylić Marlboro Red z Pigeon Red( co jest widoczne na zdjęciu),tym bardziej podpisać Malboro?
Sam osobiście nie znam ryby pod nazwą Super Red Melon i uważam że jest to znów nazwa pod kupujących,a ze zdjęcia choć niewyraźnego bardziej bym był skłonny powiedzieć że jest to Solid Fire Red ,Red Melon jest tylko jeden,choć kryje się pod tą nazwą wiele odmian kolorystycznych.
Jak sam wiesz ryby z odmian barwnych czerwonych są wredne pod względem utrzymania barwy i tu chyba tkwi cały widz! nie możesz się upominać że kupiłeś taką nie inną rybę,poprostu zmieniła barwę i nikt na to nie będzie miał wpływu.Ryba może nabrać intensywnego koloru( z czego raczej większość była by zadowolona) jak również może stać się blada jak standardowe Marlboro.Zapewnienie czym ryba jest karmiona? że nie jest sztucznie wybarwiana?cóż nie jeden zapewniał a później ryby stawały się całkiem inną odmianą barwną( to wiem z własnego doświadczenia,którego sam byłem ofiarą).
Pamiętaj też że ryby "czerwone" wybarwiają się całkowicie bardzo późno i wcześniejsze wybarwienie świadczy albo o wieku ryby albo o tym czym była karmiona.
Propozycja Iwonki( bo takową mi podsunęła),jeśli zapewniają Ciebie że są to w 100% ryby ich hodowli to niech Cię zaproszą i pokażą w/w.Jeśli sprzedają w tygodniu takie ilości R.M. jak mi powiedziałeś to ile muszą mieć par tarłowych by mieć takie ilości brzydko nazywając "materiału handlowego" wiedząc że taka ryba (wielkość 5 cm) musi rosnąć około 3 miesięcy.
Pawle nie chcę Cię zniechęcać do zakupu ryb,w której kolwiek hodowli,napisłem to ku przestrodze i po to by można było na spokojnie przemyśleć ewentualne zakupy,postawić sobie za i przeciw,rozpatrzeć nieścisłości i wybrać najlepszą opcję.