Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Nazwa użytkownika: Hasło:
Strony: 1   Do dołu

Autor Wątek: Otoski - kłopoty po zakupie  (Przeczytany 9778 razy)

zulix

  • Administrator
  • Bardzo wygadany
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 910
  • Chemik japoński ("jako taki")
    • Podkarpackie forum akwarystyczne
Otoski - kłopoty po zakupie
« dnia: Grudzień 11, 2010, 18:47:15 18:47 »

Wydzielone z wątku: http://www.akwa.szczecin.pl/index.php?topic=24282.0 - zulix

Ja również nie znalazłem otoska na podłodze. Niestety czasem zdychają w krótkim czasie od zakupu. Są dosyć delikatne i dopóki się nie zaaklimatyzują to mogą być straty. Potem praktycznie nie ma strat. Mam otoski zakupione jeszcze 2 lata temu.

Co do kosiarek to mam już bardzo duże egzemplarze i takie jeszcze mi nie wyskoczyły.
« Ostatnia zmiana: Grudzień 11, 2010, 19:28:38 19:28 wysłana przez zulix »
Zapisane
Podkarpackie Forum Akwarystyczne

Zwykle wiem co mówię więc wiem ....., że mogę się mylić.

radek

  • Gość
Odp: Odp: Kosiarki- czy rzeczywiście wyskakują??
« Odpowiedź #1 dnia: Grudzień 11, 2010, 19:05:33 19:05 »

...Niestety czasem zdychają w krótkim czasie od zakupu.

i umnie też tak było
Zapisane

lukaso2504

  • Ogromna gaduła
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 278
Odp: Odp: Kosiarki- czy rzeczywiście wyskakują??
« Odpowiedź #2 dnia: Grudzień 11, 2010, 19:11:18 19:11 »

Jednak jak się zadomowią, to są bardzo sympatyczne. I bynajmniej nie wyżerają jedzenia krewetkom, jak to potrafią robić leniuchowate zbrojniki ;D
Zapisane

radek

  • Gość
Odp: Odp: Kosiarki- czy rzeczywiście wyskakują??
« Odpowiedź #3 dnia: Grudzień 11, 2010, 19:20:23 19:20 »

tak właśnie słyszałem, że tylko glony z akwa spożywają, ale się niestety o tym nie przekonałem;)
Zapisane

zulix

  • Administrator
  • Bardzo wygadany
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 910
  • Chemik japoński ("jako taki")
    • Podkarpackie forum akwarystyczne
Odp: Otoski - kłopoty po zakupie
« Odpowiedź #4 dnia: Grudzień 11, 2010, 19:35:49 19:35 »

Jeden z naszych sklepów sprzedawał kiedyś otoski w promocji 1 płacisz + 1 gratis. Kupiłem 5, dostałem 10. Żaden nie przeżył. Potem dowiedziałem się, że otoski jak większość ryb z importu są szprycowane antybiotykami aby przeżyły podróż i jak antybiotyk się wymyje to otoski masowo zdychają bo są bardzo nieodporne na infekcje. Stąd wspomniany sklep wolał nie ryzykować masowych zgonów w sklepie i zrobił jak wspomniałem.
Od tamtej pory jak chcę kupić otoski to oglądam je w sklepie i .... czekam tydzień, dwa i dopiero wtedy kupuję. Tak zakupione otoski jeszcze mi nie zdechły. Te co musiały zrobiły to w sklepie.
Zapisane
Podkarpackie Forum Akwarystyczne

Zwykle wiem co mówię więc wiem ....., że mogę się mylić.

Kasia

  • Moderatorzy
  • Bardzo wygadany
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 1292
Odp: Odp: Kosiarki- czy rzeczywiście wyskakują??
« Odpowiedź #5 dnia: Grudzień 11, 2010, 20:34:12 20:34 »

...Niestety czasem zdychają w krótkim czasie od zakupu.

i umnie też tak było

u nas było podobnie. Naprawdę wdzięczna rybka, szkoda było patrzeć na ich masowy pomór i to krótko po wpuszczeniu do akwarium.:(

Potem dowiedziałem się, że otoski jak większość ryb z importu są szprycowane antybiotykami aby przeżyły podróż i jak antybiotyk się wymyje to otoski masowo zdychają bo są bardzo nieodporne na infekcje.
a nie uważasz, że oprócz tego wazne też są warunki trzymania otosków w klepach? ( parametry i czystość wody ).
Zapisane

zulix

  • Administrator
  • Bardzo wygadany
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 910
  • Chemik japoński ("jako taki")
    • Podkarpackie forum akwarystyczne
Odp: Odp: Kosiarki- czy rzeczywiście wyskakują??
« Odpowiedź #6 dnia: Grudzień 11, 2010, 20:56:55 20:56 »

Cytuj
a nie uważasz, że oprócz tego wazne też są warunki trzymania otosków w klepach? ( parametry i czystość wody ).
Oczywiście :) W wielu sklepach podmiany wody polega na spuszczeniu połowy wody gdy jest już żółta włożeniu węża i dolaniu reszty prosto z kranu. Temperatura pewnie spada z 10 stopni w trakcie operacji :( Zdrowe ryby mimo wszystko przeżyją taką operację bo inaczej nie udałoby się kupić otoska :) A te jak się zadomowią to są wystarczająco odporne. U mnie te same sztuki żyły w LT w wodzie twardej i w HT w kwaskowatej, nie mówiąc nawet o różnej chemii: nawozach i lekarstwach.

Mamy na forum kolegę, który pracował w kilku zoologach i stwierdził, że bywały takie partie otosków, że we wszystkich sklepach równo padały (mamy hurtownię w której większość sklepów się zaopatruje). Wtedy zależało to bezsprzecznie od importera.
Zapisane
Podkarpackie Forum Akwarystyczne

Zwykle wiem co mówię więc wiem ....., że mogę się mylić.

Kasia

  • Moderatorzy
  • Bardzo wygadany
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 1292
Odp: Odp: Kosiarki- czy rzeczywiście wyskakują??
« Odpowiedź #7 dnia: Grudzień 11, 2010, 21:18:16 21:18 »


Mamy na forum kolegę, który pracował w kilku zoologach i stwierdził, że bywały takie partie otosków, że we wszystkich sklepach równo padały (mamy hurtownię w której większość sklepów się zaopatruje). Wtedy zależało to bezsprzecznie od importera.

w takim razie zwracac uwagę bezposrednio importerom na warunki przechowywania ryb, bo niestety oni także powinni zadbać, aby przekazywane od nich ryby były w jak najlepszym stanie i przezyły w sklepie, a potem u klienta.
Zapisane

radek

  • Gość
Odp: Odp: Kosiarki- czy rzeczywiście wyskakują??
« Odpowiedź #8 dnia: Grudzień 11, 2010, 21:38:47 21:38 »


Mamy na forum kolegę, który pracował w kilku zoologach i stwierdził, że bywały takie partie otosków, że we wszystkich sklepach równo padały (mamy hurtownię w której większość sklepów się zaopatruje). Wtedy zależało to bezsprzecznie od importera.

w takim razie zwracac uwagę bezposrednio importerom na warunki przechowywania ryb, bo niestety oni także powinni zadbać, aby przekazywane od nich ryby były w jak najlepszym stanie i przezyły w sklepie, a potem u klienta.

problem w tym, że dla nich istotny jest bilans ekonomiczny, stąd antybiotyki. Szkoda ryb, ale z drugiej strony gdyby im się to nieopłacało, akwaryści mieliby utrudnione życie...każdy kij ma dwa końce...
Zapisane

Kasia

  • Moderatorzy
  • Bardzo wygadany
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 1292
Odp: Odp: Kosiarki- czy rzeczywiście wyskakują??
« Odpowiedź #9 dnia: Grudzień 11, 2010, 21:41:44 21:41 »


Mamy na forum kolegę, który pracował w kilku zoologach i stwierdził, że bywały takie partie otosków, że we wszystkich sklepach równo padały (mamy hurtownię w której większość sklepów się zaopatruje). Wtedy zależało to bezsprzecznie od importera.

w takim razie zwracac uwagę bezposrednio importerom na warunki przechowywania ryb, bo niestety oni także powinni zadbać, aby przekazywane od nich ryby były w jak najlepszym stanie i przezyły w sklepie, a potem u klienta.

problem w tym, że dla nich istotny jest bilans ekonomiczny, stąd antybiotyki. Szkoda ryb, ale z drugiej strony gdyby im się to nieopłacało, akwaryści mieliby utrudnione życie...każdy kij ma dwa końce...

Dlatego też, tak jak napisał zulix, uważajmy na oferty typu: dwa otoski w cenie jednego - to tyczy się też innych rybek. Tutaj pośpiech w kupowaniu ryb może okazac się złym doradcą i mozna stracić nie tylko pieniądze ale też zapał do akwarystyki po takim masowym zgonie ryb.
Zapisane

radek

  • Gość
Odp: Odp: Kosiarki- czy rzeczywiście wyskakują??
« Odpowiedź #10 dnia: Grudzień 11, 2010, 21:46:50 21:46 »


Mamy na forum kolegę, który pracował w kilku zoologach i stwierdził, że bywały takie partie otosków, że we wszystkich sklepach równo padały (mamy hurtownię w której większość sklepów się zaopatruje). Wtedy zależało to bezsprzecznie od importera.

w takim razie zwracac uwagę bezposrednio importerom na warunki przechowywania ryb, bo niestety oni także powinni zadbać, aby przekazywane od nich ryby były w jak najlepszym stanie i przezyły w sklepie, a potem u klienta.

problem w tym, że dla nich istotny jest bilans ekonomiczny, stąd antybiotyki. Szkoda ryb, ale z drugiej strony gdyby im się to nieopłacało, akwaryści mieliby utrudnione życie...każdy kij ma dwa końce...

Dlatego też, tak jak napisał zulix, uważajmy na oferty typu: dwa otoski w cenie jednego - to tyczy się też innych rybek. Tutaj pośpiech w kupowaniu ryb może okazac się złym doradcą i mozna stracić nie tylko pieniądze ale też zapał do akwarystyki po takim masowym zgonie ryb.

i ja się pod tym podpisuję!:) pozdrawiam!
Zapisane
Strony: 1   Do góry