Zachodniopomorskie Forum Akwarystyczne
Zachodniopomorskie Forum Akwarystyczne => Zwierzęta w akwarium => Ryby => Wątek zaczęty przez: jona w Maj 14, 2018, 10:11:56 10:11
-
Hej, właśnie zakładam pierwsze akwarium 112 l i po poczytaniu troche mysle o takiej obsadzie jak niżej. Wszelkie sugestie i rady mile widziane czy dobrze to wszystko jest dobrane
-
Część. Z "taką obsadą" jaką "zamieściłaś" to na bank ŻADNEJ rybce się krzywda nie stanie... Chyba, że czegoś nie widzę... Załącznika czy zdjęcia... Przeglądam na telefonie, więc informuję, że obsady na tel nie widać.
-
Nie wiem dlaczego nie mogę dodać jak wpisuje ilości i gatunki ryb
Dziesięć neonów inessa bądź czerwonych, dziesięć Danio najprawdopodobniej czerwonych, cztery otoski przyujściowe, dwa albo cztery cierniooczki, harem ramirezek i korci mnie dodac do tego harem bojownika ale nie wiem czy tak to mnie już fantazja nie ponosi... ;)
-
Jeśli miałbym doradzić to zdecydowałbym się na jeden ratunek ławicowy. Jeśli chcesz to albo ramirezki (parka), ale niech się wypowiedzą Ci co je mają, albo bojownik 1+2. Z tym, że bojki w haremach potrafią być nieco agresywne, ponoć. O cierniooczku się nie wypowiem, bo nie miałem, otoskow możesz wpuścić więcej, bo lubią swoje towarzystwo, a i w oczy się nie rzucają. Ps. Cierniooczki nie są polecane na pierwsze rybki. I ze względu na upodobania do zakopywania się wymagane jest miękkie podłoże...
-
Czemu cierniooczki są złe na początek??
-
Miałem bardzo długo cierniooczki i nie uważam żeby to była kłopotliwa ryba.
nie wiem czy tak to mnie już fantazja nie ponosi... ;)
Ponosi i to mocno :) Również bym poszedł w strone jednego gatunku ławicowego. Kup np. 30 neonów bądź danio, do tego ładny aranż i na pewno będzie to dobrze wyglądało. Możesz sobie dorzucić cierniooczki (i tak rzadko będziesz je widziała) oraz/lub otoski jak je lubisz. W ramirezy bym nie szedł bo mogą być problemy i się zniechęcisz niepotrzebnie. Co do neona też trzeba uważać bo róże ryby teraz importują i potrafią padać jak muchy.
Druga opcja to jakiś fajny samiec bojownika (poszukaj bo są fajne odmiany) i do tego samice. Prawdopodobnie kwestia czasu aż nastąpi tarło - fajnie się na to patrzy.
PS. Ryba w ławicy wygląda tak fajnie, że chcesz to mieć ale jeszcze o tym nie wiesz :P
-
Jednogatunkowe akwarium jest fajne ale dla pasjonata bawiącego się w akwarystyce już dłuższy czas. Przynajmniej takie są moje doświadczenia. Jeżeli obstajesz przy akwarium towarzyskim to daruj sobie bojowniki. Pozostań przy neonach, otoskach, ramirezkach i cierniooczkach. Ja osobiście bojki i danio bym sobie darował. Jednogatunkowa ławica owszem fajnie wygląda i jest ciekawa pod względem obserwacji zachowań ryb ale często nudzi się właścicielowi i nie zawsze będzie to jak na filmach przyrodniczych, że ryby faktycznie będą pływały w grupie.
-
Jest oczywiście sporo za i przeciw zbiorników jednogatunkowych,bez mała idziemy już w dany biotop :D
Przy zbiornikach wielogatunkowych, należało by zwrócić uwagę przynajmniej na parametry wody w jakich występują interesujące nas gatunki ryb.
Dobrać ryby tak by parametry wody były jak najbardziej zbliżone do siebie , by było to bez szkodo dla któregokolwiek z nich,niby trudne, ale naprawdę proste ;D
Dobrać odpowiednie podłoże dla danych ryb,dekoracje ( byle nie zameczki , stateczki gliniane czy nurek puszczający bąbelki ;) ) kamienie,korzenie,wszystko zależy od tego co występuje w środowisku naturalnym danych ryb,nie zawsze rośliny.
Co do" Ramirezek",czemu nie? wystarczy stworzyć odpowiednią ilość kryjówek ,bojownik w" ogólnym" różnie bywa,są osobniki bardzo agresywne jak również są tak zwane ciepłe kluchy ,można poszukać filmików z natury i zobaczyć jak blisko siebie są gniazda tarłowe tych ryb.
Generalnie najlepiej by było gdy byśmy stwarzali warunki jak najbardziej zbliżone do występujących w naturze ale to tak jak napisałem na samym początku , idziemy już w biotop ;)
Pozdrawiam Sławek
-
Dzięki wam bardzo za wszelkie rady. Nie ukrywam że zależy mi na kolorowym i różnorodnym akwa bo jest ono tworzone z myślą o mnie ale również o moim 4 letnim synku który uwielbia ryby i mam nadzieję że uda mi się ta pasję w nim rozwijac a nie ztlumic i zniechęcić. A więc wszelkie sugestie mile widziane. Jeśli macie jakąś propozycję na kolorową i ciekawa obsadę to jestem jak najbardziej w stanie zmienić koncepcję
-
A co do zameczkow, statków itp to spokojnie. Kompletnie mi się to nie podoba i napewno nie wyląduje w moim akwa. Jedyne co biorę pod uwagę jako dekoracje to korzenie i kamienie